GPW z szansą na większe odbicie
Rezerwa Federalna znajduje się w centrum uwagi, ponieważ inwestorzy próbują dowiedzieć się, czy plan amerykańskiego banku centralnego, aby schłodzić najgorętszą inflację od czterech dekad, zadziała, czy też może doprowadzić do recesji i tak już spowalniającej gospodarki.
Zapowiedź Powella, że Fed prawdopodobnie podniesie stopy na wrześniowym posiedzeniu o 75 pb, zostało już wycenione po spadkach od czasu Jackson Hole, zatem można oczekiwać obicia na globalnych giełdach, czego świadkami byliśmy pod koniec ubiegłego tygodnia.
W tym tygodniu inwestorzy będą obserwować dane o inflacji w USA. Departament Pracy USA publikuje we wtorek raport o inflacji CPI, a w środę raport o inflacji PPI. W czwartek Wall Street otrzyma informacje o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej za sierpień.
Od piątku euro i funt zyskują do dolara. EUR na otwarciu wycenione jest na 1,01, a funt na 1,1650.
Na rynku surowcowym cena złota ustabilizowała się w przedziale 1695 - 1726 USD. Po dwóch dniach wzrostów spadają ceny ropy. Baryłkę WTI wyceniono na 85,55, a ropy Brent na 92,30. Spadają też ceny benzyny i oleju opałowego.
Rentowności obligacji utrzymują się na wysokich poziomach i nic nie wskazuje na to, by trend się zakończył. Trzydziestolatki osiągnęły dziś rano rentowność 3,471%, najpopularniejsze wśród inwestorów T-Note utrzymują się powyżej 3% i dają stopę zwrotu 3,336%. Najbardziej wrażliwe na stopy procentowe dwuletnie obligacje mają oprocentowanie 3,565%. Należy zwrócić uwagę na utrzymujące się od dłuższego czasu odwrócenie na krótkiej krzywej dochodowości. Począwszy od sześciomiesięcznych papierów, wszystkie obligacje mają rentowność powyżej 3%.
Wiele rynków w Azji jest dziś zamknięte z okazji świąt. Akcje azjatyckie rosną dziś w ślad za wzrostami na Wall Street, gdy komentarze Powella zapewniły rynki o wrześniowej podwyżce stóp. Indeks giełdy w Tokio zyskuje 1,07%, australijski S&P/ASX 200 podrożał o 1,13%. Na pozostałych rynkach: Hong Kong (2,69%), Tajwan (1,60%). Indeks Azja Dow zyskuje 0,35%.
Ostatnia sesja tygodnia jako trzecia z rzędu zakończyła się wzrostowym odbiciem, jednak powrót do optymizmu na parkiecie przy Książęcej w dłuższym terminie stoi pod znakiem zapytania, ale może być pretekstem do większego odbicia na GPW.
Piątkowy handel przebiegał pod dyktando byków, którzy wspierani byli przez ich kolegów na globalnych parkietach. Wszystkie indeksy finiszowały w zieleni, a skala wzrostów była iście imponująca i nie widziana od dawna. Cieszy to, że wszystkie indeksy zakończyły dzień na plusie, a z samego przebiegu sesji widać, że kupujący akcje zwietrzyli okazję do zakupów po atrakcyjnych dla nich cenach. Z technicznego punktu widzenia sesja mogła mieć decydujące znaczenie dla większego odbicia, przynajmniej do przyszłotygodniowego posiedzenia Fed. Broniony do tej pory lokalny poziom oporu na 1500 pkt. na WIG20 został z marszu rozbity i powinien on być teraz wsparciem w dążeniu do kolejnego pułapu na poziomie 1600 pkt. To, co musi niepokoić rodzimych inwestorów, to wciąż kiepskie nastroje na globalnych rynkach oraz zagrożenia związane z bezpieczeństwem energetycznym w Europie, a przede wszystkim rosnąca presja inflacyjna w kraju i chaotyczne działania rządu i NBP.
Zarówno WIG, jak WIG20 zakończyły dzień nad kreską. Od samego otwarcia to byki rozdawały karty. Dobry start w USA dał impuls do postawienia kropki nad „i” i oba benchmarki zakończyły dzień na dziennych maksimach. Obrót na szerokim rynku wyniósł tylko 1,02 mld złotych. WIG zyskał 3,27 a WIG20 wzrósł o 4,17%. Wrześniowy kontrakt na WIG20 zyskał 4,14%, meldując się na poziomie 1535 pkt. W obraz rynku pisały się średnie i małe spółki, które wzrosły odpowiednio 1,98% i 0,72%.
Złoty umacniania się do głównych walut:
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,40.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,79.
USDPLN – dolar jest handlowany po 4,65.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,84.
PLNJPY – para handlowana jest 30,80.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.