Wciąż jest szansa na pogłębienie korekty
Wczorajsza sesja na globalnych parkietach akcyjnych była kontynuacją odbicia zapoczątkowanego w ubiegłym tygodniu. Gracze giełdowi rozważają, czy bardzo udany dla kupujących miniony tydzień, to okazja do zakupów po niskich cenach, czy to niedźwiedzie zastawiły pułapkę na byki.
Pomimo wciąż napływających rozczarowujących danych z Chin, począwszy od Azji przez Europę i obie Ameryki przelała się fala optymizmu. Najpierw Wicepremier Chin Liu obiecał wsparcie dla firm technologicznych. Komentarze sugerują, że Pekin może odpuszczać restrykcje technologiczne. Najwyższy urzędnik gospodarczy Chin dał we wtorek niezwykły publiczny pokaz poparcia dla firm zajmujących się platformami cyfrowymi, sugerując, że Pekin może być gotowy na odpuszczenie ograniczania gigantów technologicznych, gdy walczy ze spowolnieniem gospodarczym. Problemem pozostaje dziurawy łańcuch dostaw, który będzie ciążył reszcie świata. Powiew optymizmu towarzyszył inwestorom na Starym Kontynencie. Główne indeksy Starego Kontynentu od samego otwarcia przez cały dzień zyskiwały. Główne parkiety zakończyły handel zyskami średnio powyżej 1%. Dax 40 powrócił powyżej 14000 punktów. Jeszcze wyższe wzrosty zaliczyły amerykańskie benchmarki. Dow Jones wzrósł o 430 punktów. S&P500 zbliżył się do bariery 4100 pkt., kończąc zyskiem 2,02%. Spółki technologiczne, które są pod najsilniejszą presją, zyskały 2,76%. Świetnie spisały się małe spółki z indeksu Russell 2000. Indeks wzrósł o 3,19%.
Rentowności amerykańskich obligacji odbijają i wciąż utrzymują się na wysokich poziomach. Notowania ustabilizowały się po silnej zmienności wywołanej danymi o inflacji i wciąż utrzymują się wysoko. Zapowiedź zacieśniania polityki Fed pchnęła je w górę. Popyt na papiery dłużne rządu USA jest wciąż duży a inwestorzy w perspektywie przyspieszonej ścieżki podwyżek stóp procentowych zwiększają ekspozycję na bezpieczne aktywa. Rentowność 30-letnich papierów wynosiła dziś rano 3,167%. Najpopularniejsze dziesięciolatki dają stopę zwrotu 2,966%. Dwuletnie papiery, które są obserwowane w relacji do T-Note, osiągnęły rentowność 2,674%.
Giełdy w Azji w większości rosną w ślad za Wall Street. Niemniej handel wciąż pozostaje niestabilny, a inwestorzy próbują wycenić wpływ blokad w Chinach, skalę spowolnienia wzrostu gospodarczego, przerwy w łańcuchu dostaw i wciąż rosnącą inflację. Indeks giełdy w Tokio rośnie o 0,62% pomimo, że produkcja przemysłowa spadła w I kwartale, australijski S&P/ASX 200 podrożał o 0,97%, a południowokoreański KOSPI zyskuje 0,06%. Na pozostałych rynkach: Hong Kong (-0,64%), Szanghaj (-0,37%), Singapur (0,85%), Tajwan (1,30%), Indonezja (0,69%). Indeks Azja Dow rośnie o 0,21%.
Wczorajsza sesja na GPW pokazała, że byki mogły znaleźć dno spadków i rozpocząć korekcyjne odbicie i w przeciwieństwie do poprzednich sesji pojawiła się okazja dla tych niecierpliwych, którzy polują na łapanie dołków.
I w tej atmosferze przebiegał handel podczas wtorkowej sesji przy Książęcej. Wszystkie indeksy zyskały, a to może oznaczać, że pojawiło się światełko w tunelu, że dzisiejsza sesja może być czwartą zieloną od bardzo dawna. Właściwie pierwszy sygnał, że coś wisi w powietrzu pojawił się w ubiegły czwartek. WIG20 obronił wówczas poziom w okolicach 1650 pkt. i powoli piął się w górę. Po piątkowym wzroście WIG20 o ponad 4%, pojawiła się nadzieja na większe odbicie w ramach korekty ostatniej fali spadkowej. Pierwszy poziom 1800 pkt. został osiągnięty. Szansa na wymazanie części ostatniej potężnej fali spadkowej nabiera coraz bardziej realnych kształtów. Teraz czas na kolejny poziom, usytuowany w okolicach 1900 pkt. Czerwcowy kontrakt powiązany z WIG20 wzrósł o 1,80%. WIG, WIG20, mWIG40 oraz sWIG80 zakończyły dzień w zieleni, co oznacza zysk odpowiednio o 1,79%, 2,18%, 1,30% i 0,48%. To, co może niepokoić inwestorów, to dynamicznie rosnąca inflacja, a co za tym idzie dalsze zacieśnianie polityki finansowej przez RPP. Niemniej widać, że parkiet jest gotowy, by wymazać chociaż część ostatniej fali wyprzedaży.
Ubiegły tydzień był dla złotego wyjątkowo spokojny. W tym tygodniu PLN pozostaje stabilny na poziomach sprzed dwóch tygodni.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,51.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,65.
USDPLN – dolar jest handlowany po 4,42.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,44.
PLNJPY – para powróciła ponad wsparcie na poziomie 27,50. Aktualnie handlowana jest 29,18.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.