Niebezpieczne osłabianie się złotego zostało zatrzymane, a notowania względem głównych walut przynajmniej chwilowo się unormowały. Rynek oczekuje podwyżki stóp procentowych podczas najbliższego posiedzenia RPP, a zmiana retoryki tej instytucji zwiększa spekulacje na temat bardziej jastrzębiego kierunku działań jej decydentów.
Grudzień rozpoczął się dla złotego najmocniejszym od niemal dwóch miesięcy umocnieniem względem głównych walut. EUR/PLN, który jeszcze na początku ubiegłego tygodnia testował poziomy powyżej 4,73, dziś rano testuje kluczową barierę 4,60. USD/PLN kontynuuje zapoczątkowaną 9 dni temu serię spadków i dziś kwotowany jest na poziome 4,0650, a kolejne wsparcia pokonywane są bez zadyszki. Nieco mniejsza dynamika spadków dotyczy natomiast pary CHF/PLN, choć i tu od poniedziałku widoczny jest ruch na południe – frank wyceniany jest względem złotego po 4,42, mierząc się obecnie w usytuowaną w tych okolicach techniczną strefą wsparcia.
Poprawa sytuacji złotego wynika z kombinacji kilku korzystnych z perspektywy notowań walut czynników – osłabienia się ciążącego wszystkim walutom dolara, a także wzrostu oczekiwań względem kolejnych podwyżek stóp procentowych w Polsce. Jest to efekt między innymi wtorkowego, rekordowo wysokiego odczytu inflacji na poziomie 7,7%, który poza oczywistymi spekulacjami rynkowymi na temat kolejnych ruchów RPP znalazł odzwierciedlenie w zmianie retoryki decydentów tej instytucji, w tym przede wszystkim prezesa Adama Glapińskiego. Ostatnie jego deklaracje, w tym te dotyczące potrzeby umocnienia złotego, stanowią ważny i brakujący wcześniej sygnał dla rynku. Tym samym spekulacje inwestorów dotyczą już nie tego „czy”, ale „o ile” zostaną podniesione stopy procentowe podczas najbliższego, przyszłotygodniowego posiedzenia, a coraz bardziej prawdopodobnym scenariuszem rozpatrywanym przez rynek jest podwyżka o 50 punktów bazowych.
Oczekiwania wzrostowe względem złotego są wyraźnie widoczne w sentymencie rynkowym wyrażonym zaangażowaniem inwestorów przeprowadzających transakcje na rynku Forex za pośrednictwem platformy transakcyjnej CMC Markets w pozycje długie i krótkie na głównych parach walutowych. Na EUR/USD pozycje krótkie (nastawione na aprecjację złotego) posiada 75% z nich, na USD/PLN 61%, a na CHF/PLN aż 91%.
Potencjalną przeszkodą dla złotego i pozostałych walut rynków wschodzących może stanowić jednak amerykańska Rezerwa Federalna – podczas wczorajszego zeznania w Kongresie prezes Jerome Powell wyraził pogląd, że dalsze ograniczanie skupu aktywów nie zaszkodzi gospodarki, a sam Fed widzi pole do szybszego zakończenia tego procesu, czyli rozważenia zwiększenia skali taperingu już podczas najbliższego, grudniowego posiedzenia. Takie działania może legitymizować wczorajszy, bardzo dobry raport ADP z rynku pracy, choć i tak kluczowy w tej kwestii może być jutrzejszy odczyt dotyczący zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym, czyli popularne „payrollsy”
Jest to kluczowa publikacja tego tygodnia, choć również dziś warto spojrzeć na odczyt dotyczący zatrudnienia w Strefie Euro (o 11:00), a także popołudniową, cotygodniową aktualizację danych dotyczących liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.