Od połowy września dolar amerykański wyraźnie się umacnia, co idzie w parze ze wzrostami na amerykańskiej giełdzie, rosnącymi cenami kryptowalut. Z kolei na rynkach europejskich obserwujemy stagnację lub spadki, mimo spadku indeksów zmienności po wyborach w USA, co naturalnie powinno powodować tzw. rajd ulgi. Wzrost rentowności amerykańskich obligacji i spadające ceny tych papierów wartościowych wskazują na możliwą zmianę trendu w globalnych przepływach kapitału. Wszystkie te sygnały zdają się wskazywać obecnie, że inwestorzy mogą preferować płynność dolarową, co może mieć dalekosiężne konsekwencje dla rynków finansowych i globalnej gospodarki.
Umacnianie się dolara jako sygnał wzmożonego zainteresowania USA
Umacnianie się dolara jest typowym zjawiskiem w sytuacji wzmożonego zainteresowania inwestorów amerykańskim rynkiem. Po ewentualnej wygranej Trumpa oczekiwane zmiany w polityce fiskalnej i gospodarczej, w tym nacisk na wzrost sektora przemysłowego i wydobywczego, mogą przyciągać kapitał z całego świata. To zainteresowanie przekłada się na rosnący popyt na amerykańską walutę, co z kolei wywołuje jej aprecjację. Taka sytuacja często oznacza, że inwestorzy przenoszą swoje środki z innych, mniej stabilnych lub mniej atrakcyjnych rynków, dążąc do maksymalizacji zysków i ochrony kapitału w obliczu potencjalnych globalnych zawirowań, które również mogą być wynikiem działań USA w przyszłości w postaci ceł.
Wzrost rentowności obligacji w USA a spadające ceny tych aktywów
Wzrost rentowności amerykańskich obligacji to kolejny wskaźnik rosnącego zainteresowania rynkiem amerykańskim. Spadek cen obligacji oznacza, że inwestorzy przewidują wzrost stóp procentowych lub po prostu wolą bardziej dochodowe aktywa, takie jak akcje czy kryptowaluty. W obecnej sytuacji rosnące rentowności mogą sygnalizować, że inwestorzy skłaniają się ku aktywom bardziej ryzykownym, licząc na dalszy wzrost gospodarki USA pod ewentualnymi rządami Trumpa.
Spadki na europejskich giełdach i surowcach – kapitał płynie do dolara
Stagnacja lub spadki na europejskich giełdach mogą wynikać z odpływu kapitału z Europy na rzecz Stanów Zjednoczonych. Dodatkowo, surowce, takie jak złoto, srebro i miedź, tracą na wartości, co może wskazywać, że inwestorzy ograniczają swoje zaangażowanie w aktywa zabezpieczające, przenosząc kapitał do bardziej płynnych i obiecujących inwestycji. Zmniejszające się ceny surowców to także znak, że globalny popyt na materiały przemysłowe słabnie, co może mieć długoterminowe skutki dla krajów opartych na eksporcie surowców i metali.
Konsekwencje globalne – dążenie do płynności dolarowej kosztem innych rynków
Przepływ kapitału do USA kosztem innych rynków oznacza spadek płynności na giełdach europejskich, osłabienie walut lokalnych i spadek wartości aktywów surowcowych. Jeżeli ta tendencja się utrzyma, może doprowadzić do długotrwałej aprecjacji dolara, która negatywnie wpłynie na kraje o wysokim zadłużeniu w walucie amerykańskiej. W szczególności gospodarki wschodzące, które mają znaczne zobowiązania dolarowe, mogą odczuć wyraźny wzrost kosztów obsługi zadłużenia, co osłabi ich wzrost gospodarczy i może prowadzić do destabilizacji finansowej.
Podsumowując, powrót kapitału do USA nie jest problemem USA, tylko pozostałych krajów.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.