Inwestorzy czekają na raport finansowy najmodniejszej od miesięcy spółki i będą szukać odpowiedzi na kilka ważnych pytań. Jedno z nich będzie dotyczące nowej linii chipów Blackwell, biorąc pod uwagę doniesienia, że dostawy mogą być nieznacznie opóźnione, Wall Street będzie się zastanawiać, czy oczekiwania na ten produkt ograniczyły popyt na układy Nvidii linii Hopper. Hopper od jakiegoś czasu zaprząta głowy inwestorów, ponieważ istnieją obawy, że klienci zrezygnują z jego zakupów, oczekując na mocniejszą serię Blackwell. W ostatnim kwartale prezesowi Jensenowi Huangowi udało się skutecznie rozwiać obawy dotyczące.
Podczas gdy oczekiwania mówią o przychodach na poziomie 28,7 miliardów dolarów, co stanowi wzrost o 13,5 miliardów dolarów w stosunku do II kw. ubiegłego roku, wielu analityków uważa, że Nvidia ostatecznie osiągnie sprzedaż na poziomie 30 miliardów dolarów lub wyższą. Jeśli chodzi o zyski, Nvidia nie spełniła oczekiwań pod względem skorygowanego zysku na akcję tylko w jednym z ostatnich 20 kwartałów, a w swoim ostatnim raporcie odnotowała wynik o ok. 9% lepszy od oczekiwań. Analitycy spodziewają się 65 centów skorygowanego zysku na akcję, w porównaniu z 27 centami rok wcześniej.
Wydaje się, że Nvidia ma wszystko, czego potrzeba, aby pozytywnie zaskoczyć kwartalnym raportem. Trzeba też wspomnieć, że konkurenci Nvidii produkują chipsety AI niższej klasy. Regenerative AI, które jest w zasadzie uczeniem maszynowym, pozostaje domeną Nvidii. Aby skutecznie konkurować z Nvidią, jej rywale musieliby wydać po kilka miliardów dolarów rocznie w ciągu najbliższych kilku lat.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 28.08.2024.
Podsumowanie sesji w Europie i USA.
Wtorkowy handel na giełdach Starego Kontynentu zakończył się odrabianiem strat z poprzedniej sesji, a przez cały dzień to byki kontrolowały sytuację. Pomimo słabych danych z Niemiec, Dax zyskał 0,35%. Poza CAC40 (-0,32%) wszystkie wiodące indeksy zyskały od 0,16% (Stoxx 600) do 0,55% (IBEX 35).
Na parkiecie przy Wall Street odnotowano niewielkie wzrosty, gdy inwestorzy wyczekują na wyniki Nviidi, a DJIA i S&P500 szykują się do ataku na szczyty wszechczasów. Dow Jones wzrósł o 0,02%, S&P 500 zyskał 0,16% i utrzymał się powyżej poziomu 5600 pkt. Nasdaq Composite zaliczył wzrost o 0,16%.
W Azji mieszane nastroje.
Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku, podobnie jak i wczoraj, panują mieszane nastroje po niemrawej sesji na Wall Street. Indeks giełdy w Tokio rośnie o 0,15%. Australijski S&P/ASX 200 tanieje o 0,31%. Południowokoreański KOSPI traci 0,27%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (-0,97%), Szanghaj (-0,22%), Singapur (-0,22%), Sensex (0,03%). Indeks Asia Dow w górę o 0,22%.
Podsumowanie sesji na GPW
Po kilku rzędu nudnych sesjach bez przełomu, wczorajszy handel choć zakończył się niewielką zmianą procentową pokazał, że byki nie złożyły jeszcze broni. Co prawda sytuacja techniczna WIG20 nie zmieniła się, gdy od kilku sesji indeks zmaga się w kluczowym miejscu dla dalszych jego losów. Jak na razie, strona popytowa wzięła sobie urlop od dalszej wspinaczki na północ, a poziom 2420 pkt. stanowi opór, który jak na razie jest skutecznie broniony. Poziom ten był ważnym poziomem technicznym, bowiem po teście szczytu z 29 lipca, po którym niedźwiedzie rozpoczęły sierpniową falę wyprzedaży, w mediach wieszczono początek recesji po danych z amerykańskiego rynku pracy. Za sukces byków trzeba uznać powrót WIG20 do poziomu 2420 pkt. Ta trwająca kilka dni konsolidacja może się zakończyć. Na dziennym wykresie WIG20 pojawiła się świeca z długim dolnym cieniem, co może oznaczać, że spadki z pierwszej połowy notowań stały się okazją do kupna akcji, a potwierdzenie formacji młota dobrym sygnałem do dalszych wzrostów. Ciągle w grze pozostaje oba scenariusze: wystąpienia korekty, jak i kontynuacji marszu na północ, ale do tego potrzeba trwałego wyjścia powyżej 2420 pkt.
Po neutralnym otwarciu, WIG20 systematycznie tracił, ale już w południe kontra byków, a szczególnie ostatnia godzina handlu zniwelowała całość dziennych strat, co pozwoliło powrócić indeksowi nad kreskę.
Z grona blue chipów, 8 spółek odnotowało wzrosty. Liderami były akcje Dino, które zyskały 3,55%. Po drugiej stronie rynku Pepco odnotował spadek o 2,64%. O ponad 1% przeceniony był mBank i PGE.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 864 mln zł. WIG zyskał 0,17%. Indeks blue chipów zyskał 0,04%. WIG20fut wzrósł o 0,55%, osiągając na zamknięciu wartość 2382 pkt. W takim otoczenie najlepiej spisały się średniaki. mWIG40 odnotował wzrost o 0,75%. sWIG80 zakończył dzień 0,03% niżej.
Złoty pozostaje mocnym do walut rezerwowych.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,08.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,28.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 3,84. Złoty ostatecznie pokonał wsparcie wsparcie usytuowane na poziomie dołka z 28 grudnia 2023 r. i na zamknięciu tygodnia osiągnął najwyższą wartość do dolara od połowy września 2021 r.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,55.
PLNJPY – para handlowana jest po 37,60.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
