Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Rynek obligacji jest tak niestabilny tylko w kryzys. Winne są wybory.

Według Adama Turnquista, głównego stratega technicznego w LPL Financial, poziom rentowności 4,3% dla 10-letnich obligacji to „linia na piasku dla akcji” i poziom oporu. Wzrost powyżej tego poziomu może być dość problematyczny do dalszych wzrostów na rynkach akcji. Rynek obligacji amerykańskich rzadko kiedy wykazywał tak dużą zmienność, poza nieoczekiwanymi wydarzeniami wywołującymi wstrząsy na rynkach finansowych. Opcje wygasające wkrótce po piątym listopada wskazują na niepokój związany z wyborami, który może wpłynąć na ceny obligacji.

Od września rosną rentowności amerykańskich obligacji. Z jednej strony winne są mocne dane z amerykańskiej gospodarki, ale wydaje się, że głównym czynnikiem ich wzrostu są obietnice wyborcze zarówno Donalda Trumpa, jak i Kamali Harris. Szczególnie warto przyjrzeć się pomysłom byłego prezydenta. Proponuje on podwyżki ceł od 10% do 20% na wszystkie towary sprowadzane do USA i jednocześnie proponuje obniżenie podatków. Będzie to problemem dla Fed, bowiem pomysły te będą miały wpływ na inflację. Jeśli wysokie rentowności się utrzymają, będzie to oznaczać wyższe koszty pożyczek dla rządu USA, firm i gospodarstw domowych, a jednocześnie potencjalnie negatywnie wpłynąć na gospodarkę. To nie rynek akcji, a właśnie rynek obligacji skarbowych koncentruje się na dyscyplinie monetarnej i fiskalnej.

Pomimo dużego deficytu budżetu federalnego USA wynoszącego 1,8 biliona dolarów, żaden z kandydatów do Białego Domu nie uczynił z niego głównego ważnego punktu kampanii. Plany Trumpa dotyczące taryf i obniżek podatków zostały oszacowane jako zwiększające deficyt o 7,5 biliona dolarów do deficytu w ciągu następnej dekady, podczas gdy mieszanka propozycji Harris dodałby 3,5 biliona dolarów. Można mieć tylko nadzieję, że całe to rozdawnictwo to tylko kiełbasa wyborcza. We wtorek rentowności 10-letnich obligacji skarbowych wzrosły do poziomu 4,32%, najwyższego od trzech miesięcy.

Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 30.10.2024.

Podsumowanie sesji w Europie i USA

Miłe złego początki tak najprościej można podsumować to co działo się na głównych giełdach Starego Kontynentu. Wtorkowa sesja rozpoczęła się wzrostami i to wszystko na co stać było popyt. Z każdą godziną indeksy spadały coraz niżej i w efekcie wszystkie wiodące benchmarki spadły od 0,26% (FTSE MIB) do 0,91% (IBEX 35).

Na Wall Street jedynie Dow Jones spadł o 0,36%, S&P500 zyskał 0,16%. Nasdaq Composite zaliczył wzrost o 0,78%.

W Azji przewaga spadków

Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku przeważają spadki, gdy inwestorzy wyczekują na raporty spółek technologicznych i dane z amerykańskiego rynku pracy. Indeks giełdy w Tokio zyskuje 1,08% za sprawą tracącego jena. Australijski S&P/ASX 200 tanieje o 0,88%. Południowokoreański KOSPI traci 1,06%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (-1,87%), Szanghaj (-1,17%), Singapur (-0,88%), Sensex (-0,18%). Indeks Asia Dow w górę o 0,19%.

Podsumowanie sesji na GPW

Banki napędzały wzrosty podczas wczorajszej sesja na parkiecie przy Książęcej, która wreszcie zakończyła się zwycięstwem byków. Jednak zarówno na szerokim rynku, jak i na WIG20 nie zmienił się spadkowy obraz, a wzrosty można przypisać odreagowaniu po dwóch tygodniach spadków. W dalszym ciągu, nie wygląda to zbyt optymistycznie przed kolejnymi dniami handlowymi. Przecena złotego również musi budzić niepokój, czy będzie to oznaczać, że zagraniczny kapitał będzie się ewakuował się z Warszawy? 

Po dobrym początku handlu, WIG20 zyskiwał na wartości wraz za dobrym początkiem w Europie. Udany początek notowań na Wall Street również wsparł stronę popytową co przełożyło się na udany finisz, w efekcie czego WIG20 finiszował na maksimum dziennego zakresu wahań. Na razie sytuacja techniczna WIG20 zmieniła się tyle, że to podaż przejmuje kontrolę nad rynkiem, a kolejnym celem dla niedźwiedzi będzie poziom 2200 pkt. WIG20 spadł poniżej 2250 pkt., poziomu który od dłuższego czasu był skutecznie broniony. Linia trendu poprowadzona od dołka z początku październikowej hossy 2023 roku została wybita, a to może oznaczać, że popyt wywiesił białą flagę. 

Z grona blue chipów, 15 spółek zyskało na wartości. Na pierwszych pierwszych pozycjach znalazły się banki. Liderem wzrostów był Santander z zyskiem 7,13%. Pozostałe wzrosły od 3,31% do 4,50%. Po przeciwnej stronie rynku ponownie zameldowały się Kęty i PKN Orlen, które zostały przecenione o 1,58% i 1,06%. 

Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,09 mld zł. WIG zyskał 1,21%. Indeks blue chipów zyskał 1,74%. WIG20fut wzrósł o 1,63%, osiągając na zamknięciu wartość 2303 pkt. Słabiej radziły sobie średnie i małe spółki. mWIG40 stracił 0,11%. sWIG80 zakończył dzień wzrostem o 0,26%. 

Złoty znalazł się pod presją, jednak waluta pozostaje w szerokim trendzie bocznym do walut rezerwowych

GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,21.

EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,34. 

USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,01. 

CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,62. 

PLNJPY – para handlowana jest po 38,20.


CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.

Hello, we noticed that you’re in the UK.

The content on this page is not intended for UK customers. Please visit our UK website.

Go to UK site

Dołącz do ponad 1 miliona aktywnych traderów 1 i inwestuj w ponad 12 000 CFD

  • Innowacyjne narzędzia transakcyjne, kompleksowe wskaźniki analizy technicznej i intuicyjna obsługa
  • Regulowany broker, na rynku od 1989 roku

Szybka, w 100% zautomatyzowana realizacja zleceń, z płynnością na najwyższym poziomie.

  • Konkurencyjne spready na ponad 200 parach walutowych, indeksach i towarach.
  • Na rynku od 1989, w Polsce od 2015
cmc-mobile-trading-app