Sentymentem do polskiego rynku możemy określić przez to, co dzieje się łącznie na naszym rynku akcji, obligacji oraz na rynku walutowym, przez pryzmat EURPLN. W dniu 15 stycznia nastąpił istotny zwrot, przede wszystkim na polskim rynku długu, gdzie rentowność obligacji zaczęła dość gwałtownie zawracać z poziomu powyżej 6%. Chwilę później kurs EURPLN pokonał wielomiesięczne wsparcie i obniżył się w okolice 4,18 PLN.
Połączenie spadku rentowności oraz silnej waluty mogło ponownie wskazywać na duże zainteresowanie polskim rynkiem, jako całością, przez inwestorów, a bodźcem może być nadal brak jasnych deklaracji Trumpa w sprawie ceł na Unię Europejską, czy nadzieje na zakończenie wojny w Ukrainie.
Z kolei od 6 lutego obserwujemy być może kolejny etap rotacji kapitału na polskim rynku, ponieważ złoty pozostaje silny, ale zaczynają rosnąć rentowności obligacji w stronę 5,9% z 5,73%. To może również oznaczać, że kapitał rotuje z rynku polskich obligacji, do polskich akcji, dopóki kurs walutowy pozostaje stabilnie niski.
Sentyment wspierać mogą także wczorajsze deklaracje/obietnice polityczne odnośnie do polskiego rynku kapitałowego. Wczorajsze wystąpienia premiera Tuska i ministra Domańskiego na GPW zostały odebrane pozytywnie przez rynek. Inwestorzy z optymizmem przyjęli ambitne plany gospodarcze, w tym rekordowe inwestycje sięgające 700 mld zł w 2025 roku i prognozowany wzrost PKB na poziomie prawie 4%.
Zapowiedzi współpracy z globalnymi firmami technologicznymi, plany deregulacji gospodarki oraz zmiany w systemie podatkowym i oszczędnościowym wzbudziły zainteresowanie uczestników rynku. Szczególnie istotne dla inwestorów indywidualnych są plany dotyczące IKZE i podatku Belki, które mogą znacząco wpłynąć na atrakcyjność długoterminowego inwestowania na polskim rynku kapitałowym. Te czynniki, wraz z zapowiedziami dotyczącymi transformacji energetycznej i utworzenia funduszu deeptech, przyczynić się mogły do pozytywnej reakcji giełdy na przedstawione plany rządowe. Co z nich wyjdzie? Zobaczymy w przyszłości, oby bliższej, niż dalszej.
Podsumowując, WIG osiągnął nowy rekordowy poziom, ale żeby nie było tak do końca miło, to indeksowi WIG w ujęciu realnym, czyli po uwzględnieniu inflacji, potrzeba jeszcze ponad 30% wzrostu, aby przebić szczyt z 2007 r.
___
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.