Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Zadyszka na giełdach? Inflacja PPI w USA w centrum uwagi

Koncówka ubiegłego tygodnia przyniosła wyhamowanie impetu na rynkach akcyjnych, co miało swoją kontynuację wczoraj. Czy nadszedł czas na realizację zysków z długich pozycji na indeksach i głębszą korektę?

Również siła dolara osłabła, a USD osłabił się do jena i brytyjskiego funta. Dziś poznamy dane o inflacji producenckiej w USA, która od dłuższego czasu rośnie z powodu coraz to wyższych kosztów zarówno energii, jak i wzrostu płac, spowodowanego niedoborem siły roboczej oraz problemów z łańcuchem dostaw.  Oczekuje się, że PPI ponownie wzrósł w październiku do 8,7% w ujęciu rocznym.  

Po NFP rentowności amerykańskich obligacji sporo straciły. Rentowność trzydziestoletnich papierów spadła poniżej 2% i wyniosła dziś rano 1,876%, a oprocentowanie najpopularniejszych 10-latek wynosi 1,478%. 

Pierwsza sesja tygodnia w Europie upłynęła w niewielkiej zmienności i wygląda to tak, jakby byki dostały zadyszki we wspinaczce pod górę. W efekcie najważniejsze benchmarki w większości przypadków straciły: FTSE 100 (-0,05%), DAX40 (-0,05), CAC40 (0,10%), FTSE MIB (-0,31%), IBEX 35 (-0,65%). Stoxx 600 wzrósł o 0,04%. Czyżby inwestorzy dostrzegli zagrożenia ignorowane do tej pory? To, co może przeszkadzać inwestorom, to obawy o wzrost gospodarczy w drugiej połowie roku, rosnąca inflacja, sytuacja sektora mieszkaniowego w Chinach oraz polityka rządu Państwa Środka dotycząca ograniczenia przedsiębiorstwom dostępu do energii oraz zapowiedzi banków centralnych o zaostrzaniu ultra luźnej polityki. 

Chociaż benchmarki na Wall Street zyskały, to już sam przebieg sesji wskazywał na spadek zainteresowania byków Zaraz po otwarciu kupujący “odpuścili”, a pozorna nuda może sugerować cofnięcie.  Dow Jones zyskał 104 punkty, czyli 0,29%, S&P500 wzrósł o 0,09%, a technologiczny Nasdaq zakończył sesję wynikiem 0,07%. W obraz rynku wpisały się małe spółki. Russell 2000 wzrósł o 0,23%.

Azjatyckie giełdy są dziś w mieszanych nastrojach po dość słabej sesji na Wall Street.  Inwestorów martwią raporty o zyskach szeregu firm z Azji oraz ciąg dalszy problemów chińskich deweloperów, japońskich producentów samochodów i firm technologicznych. Indeks giełdy w Tokio spada o 0,75%, australijski S&P/ASX 200 jest przeceniony o 0,24%, a południowokoreański KOSPI zyskuje 0,08%. Na pozostałych giełdach: Hong Kong (0,15%), Szanghaj (0,19%), Singapur (-0,38), Sensex (-0,21%), Indonezja (0,43%). Indeks Asia Dow jest nad kreską 0,08%.

Pogorszenie nastrojów na azjatyckich i europejskich parkietach przełożyło się na postawę graczy przy Książęcej. Jedynie sWIG80 bronił honoru byków. Pozostałe benchmarki finiszowały na minusie. Już podczas piątkowej sesji uwidoczniła się niechęć do kupowania akcji blue chipów, co miało swoje odbicie w  mizernych zyskach WIG20 liczonych w ułamkach procenta, co trudno uznać za sukces, tym bardziej, że gdyby nie Allegro, to piątkowy zysk 0,08% zamieniłby się w stratę. Wczoraj zarówno szeroki WIG, jak i WIG20, tylko na początku dnia walczyły o utrzymanie się na powierzchni. Jednak po dwóch godzinach przepychanki byki wywiesiły białą flagę, a indeksy zsuwały się na południe.  Podstawowe pytanie, które zadają sobie warszawscy gracze, to czy korekta ostatniej fali wzrostowej będzie się pogłębiać. Z technicznego punktu widzenia ciągle pozostajemy w korekcie, a ryzyko zejścia poniżej 2400 pkt. wciąż jest prawdopodobne.  

Handlowi na GPW towarzyszył obrót, który na szerokim rynku wyniósł 945 mln złotych, z tego na blue chipy przypadało 723 mln złotych. Indeks WIG stracił 0,51%. Nieco większą stratę zanotował WIG20. Po otwarciu na poziomie poprzedniego zamknięcia, benchmark przez dwie godziny oscylował wokół zera. Od tego czasu inicjatywa należała już do miśków.  Zamknięcie wypadło na poziomie otwarcia, na 2423,92 pkt. Oznacza to spadek wartości indeksu o 0,62%. WIG20 fut osiągnął wynik -0,74%, a WIG20usd oddał z dorobku 0,09%. W czerwieni zakończyła dzień druga liga. mWIG40 spadł o 0,42%. Na plusie finiszował sWIG80, który zyskał  0,11%.  

W gronie blue chipów 7 spółek przyniosło ich akcjonariuszom zyski. Najwyższe stopy zwrotu osiągnęły JSW (5,39%), KGHM (2,87%) i Asseco (0,54%). Pozostałe 13 spółek zakończyło dzień przeceną. Czerwonymi latarniami okazały się Mercator, Allegro i LPP. Walory te zostały przecenione odpowiednio o 6,88, 3,16% i 2,59%.  

WIG20fut otworzył się na poziomie wczorajszego minimum. W początkowej fazie handlu indeks traci 0,2%.

RPP podnosząc stopy procentowe pomógł umocnić się złotemu, szkoda tylko że na krótko. Bezsensowne spory z UE i chłodne stosunki z USA utrzymują presje na rodzimej walucie.

GBPPLN utrzymał wsparcie 5,1350, pokonując opór na 5,2180. Para aktualnie handlowana jest po 5,37.

EURPLN utrzymuje się ponad poziomem 4,50.  Dziś euro wycenione jest na 4,59.

USDPLN odbił się od poziomu 3,65 i pokonał opór wynikający ze szczytów z końca maja i początku czerwca. Dolar jest handlowany po 3,95.

CHFPLN po odbiciu od wsparcia na 4,0320, podobnie jak pozostałe pary, wyszedł powyżej majowego oporu. Aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,34. 

PLNJPY – para zbliża się do wsparcia na poziomie 27,50, które na chwilę obecną jest kluczowe dla dalszych losów pary. 


CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.

Hello, we noticed that you’re in the UK.

The content on this page is not intended for UK customers. Please visit our UK website.

Go to UK site

Dołącz do ponad 1 miliona aktywnych traderów 1 i inwestuj w ponad 12 000 CFD

  • Innowacyjne narzędzia transakcyjne, kompleksowe wskaźniki analizy technicznej i intuicyjna obsługa
  • Regulowany broker, na rynku od 1989 roku

Szybka, w 100% zautomatyzowana realizacja zleceń, z płynnością na najwyższym poziomie.

  • Konkurencyjne spready na ponad 200 parach walutowych, indeksach i towarach.
  • Na rynku od 1989, w Polsce od 2015
cmc-mobile-trading-app