Stygną powoli emocje po środowym komunikacie Rezerwy Federalnej, która wprowadziła sporo zamieszania na wszystkich klasach aktywów. Dolar skokowo umocnił się, giełdy zanurkowały, podobnie jak i surowce przemysłowe. Dziś powoli wszystko wraca do normy i widać uspokojenie nastrojów przed ostatnia sesją tygodnia.
Ekonomiści z Bank of America jeszcze przed posiedzeniem Fed nakreślili scenariusz „braku lądowania”, argumentując to tym, że podwyżki stóp nie wyrządziły gospodarce (jak na razie) większych szkód i nie wprowadziły ją w recesję. Jednak miękkie dane napływające z gospodarki nie napawają optymizmem. Za kilka miesięcy trzeba będzie zapłacić rachunki, a Fed nie zrzuci już pieniędzy z helikoptera, tak jak podczas pandemii.
Dziś uwaga uczestników rynku skupi się na wstępnych odczytach PMI. Szczególnie w gospodarkach europejskich zarówno sektory przemysłowe i usługowe tracą impet. Nastroje konsumentów pogarszają się, co prawdopodobnie przełoży się na niższą sprzedaż detaliczną. Konsumpcja wewnętrzna odpowiada za znaczną część PKB.
Po FOMC giełdy reagują spadkami.
W reakcji na Fed, globalne giełdy zanurkowały To siódmy tydzień, gdzie główne europejskie indeksy utknęły w ruchu bocznym zbliżając się do dolnego ograniczenia. Z jednej strony, inwestorów niepokoi fakt, że od wybuchu pandemii największa gospodarka Starego Kontynentu znalazła się w trudnej sytuacji i potrzebuje planu ratunkowego. Z drugiej strony, te niepokoje nie odnajdują jeszcze jednoznacznego odzwierciedlenia w wycenie niemieckiego indeksu giełdowego. Sesje są bardzo zmienne, raz spadkowe, raz wzrostowe. Wczorajsza sesja zakończyła się solidnymi spadami wszystkich indeksów. Kontrakty na Dax bronią kluczowego wsparcia na poziomie 15450, a jego pokonanie otworzy drogę do dalszej przeceny. Linia trendu rajdu rozpoczętego w październiku 2022 r. została wybita, co może sygnalizować pogłębienie spadków.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 22.09.2023.
W USA druga z rzędu sesja spadkowa, gdzie wszystkie benchmarki zakończyły dzień na solidnym minusie. Dow Jones Industrial Average stracił 370 punktów, czyli 1,08%. S&P spadł o 1,64%, podczas gdy Nasdaq Composite stracił 1,82%.
W Azji mieszane nastroje.
To nie jest udany tydzień dla giełd w regionie Azji i Pacyfiku, które od poniedziałku kontynuowały spadki. Jednak dziś widać wyhamowanie tendencji, co można przypisać realizacji zysków z krótkich pozycji. Indeks giełdy w Tokio traci 0,44%, australijski S&P/ASX 200 odnotowuje spadek o 0,27%, a południowokoreański KOSPI tanieje o 0,34%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (1,13%), Szanghaj (0,74%) Singapur (0,02%), Sensex (0,07%). Indeks Asia Dow spada o 0,18%.
Podsumowanie sesji na GPW.
Rezerwa Federalna wpłynęła również na nasz rynek. Podczas wczorajszej sesji nad Wisłą, w ślad za spadkami w Europie i USA, dominował obóz niedźwiedzi, a skala spadków była znaczna. Jednak to niskie otwarcie sprawiło, że benchmarki zakończyły notowania na minusie. Zarówno WIG, jak i WIG20 przez cały dzień poruszały się w trendzie horyzontalnym, kończąc notowania w okolicach środka dziennego zakresu wahań. Technicznie, WIG20 broni się na 200-okresowej średniej kroczącej, która jest istotnym wyznacznikiem dla graczy długoterminowych. Kontrakt na WIG20 ponownie po ataku na pułap 2000 pkt. został zepchnięty niżej.
Obrót na szerokim rynku wyniósł raptem 783 mln zł. WIG stracił 1,14%. Indeks blue chipów oddał z dorobku 1,32%. WIG20fut spadł o 1,64%, osiągając na zamknięciu wartość 1984 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 spadł o 0,70%. sWIG80 zamknął się pod kreską ze spadkiem wynoszącym 0,62%.
Złoty stabilizuje się na wysokich poziomach.
Złoty znajduje się w odwrocie po ostatniej niezrozumiałej decyzji RPP. Wygląda na to, że NBP utracił resztki wiarygodności na rynkach finansowych, a to w dłuższej perspektywie może poważnie zaszkodzić rodzimej walucie. Nawet słaby jen silnie umocnił się do PLN.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,31.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,61.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,33.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,78.
PLNJPY – para handlowana jest po 34,20
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.