Podobnie jak wczoraj, dziś w kalendarzu makroekonomicznym nie ma nic, co mogłoby rozruszać rynki. Dopiero od środy będziemy mieli klęskę urodzaju i wysyp ważnych danych i wydarzeń. Senna Wall Street czeka na dane o inflacji CPI i publikację minutek z posiedzenia FOMC, które poznamy już jutro, a to nie koniec atrakcji jakie czekają inwestorów. Do danych z USA dołączą RBNZ, EBC, BoC, poznamy inflację konsumencką i producencką z Chin, ostateczne PPI z USA. Tydzień zakończy się danymi o handlu zagranicznym Chin, PKB z Wielkiej Brytanii.
Na fali wzrostowej są ceny surowców przemysłowych. Rosną ceny miedzi i srebra, platyny, aluminium, czy palladu. Od lutego trwa nieprzerwany popyt na surowce przemysłowe, a to może być problemem dla Fed. USA i Europa uniknęły jak na razie recesji, a gospodarki rozwijają się dość stabilnie. Wzrost cen surowców może wpłynąć na utrzymywanie się inflacji dużo powyżej celu banków centralnych i odłożyć w czasie tak wyczekiwaną przez uczestników rynku obniżkę stóp procentowych w USA. Jak na razie coraz więcej inwestorów wątpi z trzy obniżki kosztu pieniądza, a termin pierwszej z nich oddala się w czasie. Również ceny surowców rosną odradzających się z kłopotów Chin, a gospodarka zaczyna łapać oddech, a to sprzyja popytowi na tą klasą aktywów.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 09.04.2024.
Główne giełdy łapią zadyszkę.
Wczorajsza sesja była próbą odrabiania strat. Poza IBEX 35, który stracił symboliczne 0,04%, wszystkie wiodące indeksy zyskały od 0 41% (FTSE 100) do 0,9% (FTSE MIB).
Za to na Wall Street powiało nudą. Byki próbują jeszcze bronić swoich racji, po tym jak w czwartek wypowiedź Kashkariego przyniosła lawinę wyprzedaży, jednak jak na razie bez efektów, a indeksy zakończyły dzień w okolicach piątkowego zamknięcia. Dow Jones Industrial Average straci 11 pkt., czyli 0,03%. Indeks S&P500 spadł o 0,04%. Nasdaq Composite zyskał 0,03%. US NDAQ 100 od początku marca wyhamował dynamikę i pozostaje w trendzie bocznym.
W Azji przewaga wzrostów.
Giełdy w rejonie Azji i Pacyfiku w zdecydowanej większości zyskują nie oglądając się na marazm płynący z Wall Street. Indeks Nikkei 225 rośnie o 0,77%. Australijski S&P/ASX 200 drożeje o 0,53%. Południowokoreański KOSPI traci 0,23%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (0,73%), Szanghaj (-0,13%), Singapur (0,80%), Sensex (0,45%). Indeks Asia Dow w górę o 0,82%.
Podsumowanie sesji na GPW.
Wczorajsza sesja mimo, że poza pierwszą godziną handlu wyglądała dość nudno, zapisała się w kronikach jako ta, podczas której WIG i WIG20 osiągnęły najwyższe poziomy od 52-dwóch tygodni. Indeks otworzył się nieco nad kreską i do godz. 10 szybkim rajdem wspiął się powyżej pułapu 2500 pkt. Od tego czasu, aż do kończącego handel gongu, benchmark snuł się dość płasko w niewielkiej zmienności. Nie zmienia to faktu, że to byki kontrolowały poczynania na parkiecie przy Książęcej, tym samym utrzymując zdobycz. Podobnie jak WIG20 zachowywały się główne europejskie indeksy, a inwestorzy czekają na pakiet ważnych danych i wydarzeń, które mogą wprowadzić większą zmienność w drugiej połowie tygodnia. Jeśli napływające dane nie zepsują sentymentu na globalnych giełdach, jest bardzo prawdopodobne, że byki znad Wisły będą kontynuować rajd w stronę okolic 2600 pkt.
Zarówno WIG, jak i WIG20 zamknęły się w bezpośredniej bliskości dziennego zakresu wahań. To dobra prognoza na najbliższe dni z szansą na poprawienie tegorocznych szczytów. Wśród spółek z indeksu WIG20 aż 17 zakończyły handel w zieleni. Na fali wzrostowej sa KGHM, Kęty i PKN Orlen w ślad za rosnącymi cenami surowców przemysłowych. Za akcję Kętów trzeba zapłacić 800 złotych, a rosnące ceny aluminium i spójna polityka firmy są dobrze odbierane przez inwestorów. Poprzednie dwie sesje były zapowiedzią rajdu na tegoroczne maksima. Wczorajsza potwierdziła te oczekiwania.
Z punktu widzenia technicznego, zrealizował się zasięg dla korekty pędzącej, czyli pokonanie szczytu z lutego. W takim układzie będzie można spodziewać się wystąpienia korekty, jednak wcale nie musi to nastąpić w ciągu najbliższych sesji.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,37 mld zł. WIG zyskał 1,22%. Indeks blue chipów wzrósł o 1,47%. WIG20fut zyskał 1,50% osiągając na zamknięciu wartość 2500 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 wzrósł o 63%. sWIG80 zakończył dzień z zyskiem 0,39%.
Złoty powoli, ale systematycznie zyskuje do walut rezerwowych.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 4,97.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,26.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 3,92.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,34.
PLNJPY – para handlowana jest po 38,70.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.