Amerykańska gospodarka nadal opiera się recesji. Jak podał w czwartek Departament Handlu, produkt krajowy brutto wzrósł w drugim kwartale o 2,4%. Było to więcej niż oczekiwali ekonomiści, a tempo ekspansji było powyżej 2% odnotowanych w pierwszym kwartale.
Inwestorzy zakładają, że kampania Fed na rzecz podnoszenia stóp procentowych może być kontynuowana, jeśli inflacja pozostanie stabilna. "Naszym zdaniem stopy procentowe Fed osiągnęły szczyt" - powiedział Seema Shah, główny globalny strateg w Principal Asset Management. Powiedziała jednak, że przy rosnących cenach surowców i niskiej stopie bezrobocia "nie możemy całkowicie wykluczyć, że za rogiem czai się odrodzenie inflacji".
Szybszy wzrost gospodarczy tej wiosny zwiększa perspektywę dłuższej ekspansji postpandemicznej, mimo że Rezerwa Federalna podniosła stopy procentowe do najwyższego poziomu od dwóch dekad.
Wydatki konsumenckie ochłodziły się, ale i tak były wystarczające, aby napędzić ogólny wzrost wraz ze znacznie silniejszymi inwestycjami biznesowymi w drugim kwartale. Czynniki te zaprzeczyły wcześniejszym oczekiwaniom ekonomistów, że spowolnienie rozpocznie się w połowie tego roku.
Ponieważ inflacja spada z historycznych szczytów, a rynek pracy pozostaje silny, solidny wzrost zwiększa perspektywę miękkiego lądowania, w którym inflacja powróci blisko celu Rezerwy Federalnej na poziomie 2% bez recesji.
Dow kończy serię zwycięstw.
Europejscy inwestorzy wkroczyli na parkiety w pozytywnych nastrojach i od początku sesji, aż do jej końca, kupowali akcje. Dobre dane ze Stanów Zjednoczonych zadziałały jako katalizator i pozwoliły na zamknięcie w okolicach dziennych maksimów. Wzrosły wszystkie indeksy, gdzie dzienna zmiana wyniosła od 0,21% (FTSE100) do 2,05% (CAC40).
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 28.07.2023.Indeks Dow Jones Industrial Average spadł w czwartek, kończąc passę 13 kolejnych zwycięskich sesji. Seria wzrostów Dow była najdłuższa od 1987 r. i druga pod względem długości w historii. Indeks blue chipów spadł w czwartek o 237 punktów, czyli 0,7%. S&P 500 spadł o 0,6%, podczas gdy zaawansowany technologicznie Nasdaq Composite spadł o 0,5%. Akcje były na zielono przez większą część sesji, tracąc na sile po południu.
Ceny amerykańskich obligacji skarbowych spadły, powodując wzrost rentowności. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych wyniosła 4,011%, w porównaniu z 3,85% w środę, co oznacza największy jednodniowy wzrost od września. Rentowność 2-letnich obligacji skarbowych, które są bardziej wrażliwe na oczekiwania polityczne, wzrosła do 4,939% z 4,825%. Rentowność 30-letnich obligacji skarbowych wzrosła do 4.058% z 3.927%.
Mieszana sesja w Azji.
Rynki w azjatyckie odnotowały w piątek mieszaną sesję, kiedy BoJ pozostawił swoją politykę pieniężną bez zmian po lipcowym posiedzeniu, utrzymując stopę procentową na poziomie -0,1% i pozwalając na wahania rentowności 10-letnich japońskich obligacji skarbowych w zakresie od plus do minus 0,5%. Bank stwierdził jednak w swoim oświadczeniu politycznym, że będzie "prowadził kontrolę krzywej dochodowości z większą elastycznością, traktując górną i dolną granicę zakresu jako punkty odniesienia, a nie sztywne limity, w swoich operacjach rynkowych".
Giełda w Tokio traci 0,4%, australijski S&P/ASX 200 spadł o 0,7%, a południowokoreański KOSPI podrożał o 0,17%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (1,35%), Szanghaj (1,76%) Singapur (1%), Sensex (-0,39%). Indeks Asia Dow zyskuje 0,07%.
Podsumowanie sesji na GPW.
Giełda w Warszawie, po otwarciu sporej wielkości luką wzrostową, aż do zakończenia sesji parła na północ, nie dając najmniejszych szans na utworzenie nawet małej wielkości korekty. Szczególnie godna uwagi była ostatnia, bardzo wysoka świeca godzinowa, która wskazała na znaczny popyt na akcje polskich spółek.
Zanegowanie formacji gwiazdy wieczornej z początku tygodnia, na kontraktach terminowych na WIG20, może być zapowiedzią ruchu w stronę 2200 pkt., pod warunkiem utrzymania powyżej poziomu 2130 pkt. Znajdujemy się tylko kilkanaście punktów od tego psychologicznego oporu.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,08 mld zł. WIG zyskał 0,84%, a indeks blue chipów dodał do dorobku 1,19%. Średnie i małe spółki zakończyły dzień po przeciwnych stronach rynku. mWIG40 stracił 0,18%, a sWIG80 zyskał 0,39%.
Złoty pozostaje stabilny do większości walut rezerwowych.
Złotówka pozostała stabilna do wszystkich walut rezerwowych poza dolarem, który umocnił się o aż 3 grosze w trakcie jednej sesji.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,15.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,42.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,02.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,63.
PLNJPY – para handlowana jest po 34,88.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.