Opublikowane w ubiegłym tygodniu dane z USA jasno pokazały, że gospodarka Stanów Zjednoczonych odczuwa skutki lockdownu i jeśli prognozy ekonomistów się sprawdzą jeszcze długo skutki pandemii będą odciskać się piętnem w powrocie do normalności największej globalnej gospodarki. Zwiększa to skalę niepewności wśród inwestorów uczestniczących na amerykańskim rynku akcyjnym. Niepewność ta podtrzymywana była brakiem porozumienia co do kształtu pakietu pomocowego i to w szczególnym okresie, gdy za chwile prawodawcy udadzą się na wakacje. Coraz więcej uwagi poświęca się również listopadowym wyborom prezydenckim.
W nocy poznaliśmy wstępny odczyt PKB Japonii za drugi kwartał. Wynik -7,8% w ujęciu kwartalnym oraz -27,8% w relacji rok do roku dobitnie pokazuje, że gospodarka kraju nastawiona na eksport została boleśnie dotknięta spadkiem wymiany handlowej. Japonia może odczuwać poważne skutki przerwania łańcucha dostaw jeszcze bardzo długo. Szczególnie, że pojawiły się w kraju nowe ogniska zachorowań. Rodzi się pytanie, czy ewentualne działania BoJ w zwiększeniu dodruku pieniądza przyniosą jakieś efekty. Dotychczasowa ultra luźna polityka banku nie wpłynęła na procesy inflacyjne.
Co ciekawego w kalendarzu makroekonomicznym? We wtorek poznamy protokół z posiedzenia Banku Australii. Bankierzy centralni przyglądają się z niepokojem umocnieniu AUD, jednak jak zapowiedział gubernator banku, nie będą podejmować interwencji na ryku walutowym, tłumacząc to krótkotrwałym efektem. Zaznaczył też, że na chwilę obecną bank nie planuje wprowadzenia ujemnych stóp procentowych, ponieważ nie do końca są znane skutki takiej decyzji. W środę FOMC opublikuje minutki z posiedzenia banku, a wcześniej czeka nas raport Departamentu Energii o zmianie tygodniowej zapasów ropy, benzyny i destylatów. Dzień później EBC zaprezentuje protokół z posiedzenia banku. Po południu z USA odczyt o ilości wniosków o zasiłek dla bezrobotnych złożonych w ubiegłym tygodniu. Dane napływające w ostatnim czasie z rynku pracy nie napawają optymizmem. W piątek uwaga inwestorów skupi się na kilku odczytach. Będą to wstępne dane PMI za sierpień dla przemysłu i usług z Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Strefy Euro i USA. Oprócz tego poznamy lipcową dynamikę sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii.
Koniec tygodnia nie był łaskawy dla europejskich rynków akcyjnych. Biuro Przedstawiciela Handlowego USA utrzymało taryfy celne na produkty o wartości 7,5 mld USD. Główne parkiety Starego Kontynentu straciły ponad 1 proc., a niemiecki Dax30 został przeceniony „tylko” o 0,71 proc.
Piątkowe rozczarowujące dane o sprzedaży detalicznej w USA wpłynęły na nastroje jankeskich graczy. Przez cały dzień utrzymywała się niska zmienność przy niższej o ponad 20% od normalnej aktywności inwestorów. W efekcie Dow Jones, S&P500 i Nasdaq Composite zakończyły dzień odpowiednio 0,12%, -0,02% i -0,21%. Niewielki spadek przypadł w udziale małym spółkom. Russell2000 skurczył się o 0,12%.
Rynki na Dalekim Wschodzie rozpoczynają tydzień w mieszanych nastrojach. Inwestorzy w Azji patrzą w przyszłość na decyzje banków centralnych w Chinach, Indonezji i na Filipinach, które będą podjęte w tym tygodniu, mając w zasięgu wzroku kilka innych wydarzeń o charakterze rynkowym. Duży spadek wzrostu gospodarczego w Japonii przekłada się na spadki w Tokio, gdzie Nikkei 225 traci 0,65 proc., australijski S&P/ASX200 traci o 0,75%, a południowokoreański rynek jest dziś zamknięty. Na pozostałych giełdach regionu: Hong Kong (1,31%), Szanghaj (2,32%), Singapur (-0,22%), Tajwan (1,25%), Nowa Zelandia (1,92%). Indyjski Sensex zyskuje 0,05%. Indeks Asia Dow, skupiający największe firmy regionu, pod kreską symboliczne 0,08%.
Kończąca tydzień sesja nad Wisłą przebiegała w wakacyjnej atmosferze. W porównaniu z wiodącymi parkietami Europy wypadła jednak dużo lepiej. Handlowi na GPW towarzyszył niski w porównaniu z ostatnimi tygodniami obrót, który na szerokim rynku wyniósł 565 mln złotych. Z tego na blue chipy przypadło 321 mln PLN. Indeks WIG spadł o 0,14 proc. Podobnej wielkości spadek odnotowały spółki o największej kapitalizacji. WIG20 otworzył poniżej poprzedniego zamknięcia i od pierwszych minut inicjatywę przejął obóz niedźwiedzi. Po dwóch godzinach handlu podaż utworzyła dzienne minimum na poziomie 1840,77 pkt. Od tego czasu indeks poruszał się płasko. W ostatniej fazie handlu byki odrobiły większą część strat. Zamknięcie nastąpiło na poziomie 1856,56 pkt., raptem 1 punkt poniżej maksimum dziennego zakresu wahań, a to oznacza spadek wartości indeksu o 0,10 proc. WIG20 fut. nie zmienił wartości, a WIG20usd stracił 0,22 proc. Niewielką zmianę odnotowały druga i trzecia liga. mWIG40 stracił 0,38 proc., a sWIG80 wzrósł nad kreskę 0,10 proc. W gronie blue chipów 8 spółek zyskało na wartości, SD Projekt nie zmienił ceny, a 11 odnotowały stratę. Najwyższą stopę zwrotu dały akcje LPP (2,12%), Dino (1,68%) i PGE (1,39%). Czerwonymi latarniami okazały się PZU , Santander i KGHM. Walory przyniosły stratę odpowiednio 2,37%, 1,36% i 1,12%.
WIG20fut otwiera się w okolicach piątkowego zamknięcia. W początkowej fazie handlu indeks zachowuje się neutralnie.
W bieżącym tygodniu mamy wiele odczytów z rodzimej gospodarki. Jednak jak to zwykle bywa pozostają one bez wpływu na notowania złotego.
GBPPLN – para jest nad wsparciem na 4,76.
EURPLN – cena jest nad wsparciem na poziomie 4,3650. Opór jest na poziomie 4,57.
USDPLN – para jest poniżej wsparcia na 3,75. Kolejne jest na poziomie 3,61.
CHFPLN – wsparcie jest na 4,0450. Opór jest na poziomie 4,34.
PLNJPY – opór usytuowany jest na 28,90. Wsparcie jest na poziomie 25,88.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.