Przewodniczący Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, zareagował na proinflacyjne pomysły prezydenta-elekta, mówiące o obniżce podatków i nałożeniu ceł na wszystkie towary sprowadzane do USA. Podczas wczorajszego wystąpienia, Powell powiedział, że nie ma potrzeby, aby spieszyć się z obniżeniem swojej referencyjnej stopy procentowej. Gospodarka nie wysyła żadnych sygnałów, sugerujących że powinniśmy się spieszyć z obniżaniem stóp procentowych. „Siła, którą obecnie obserwujemy w gospodarce, pozwala nam ostrożnie podchodzić do podejmowania decyzji”. Powell przyjął ostrożny i mówiąc na marginesie, jastrzębi ton. Zamierzonym przesłaniem jest to, że obniżka stóp procentowych w grudniu nie jest pewna, Fed będzie ostrożny, a ścieżka polityki pozostaje zależna od tego, jak napływające dane aktualizują perspektywy i równowagę ryzyka. Po wypowiedzi Powella, inwestorzy na rynku kontraktów terminowych na fundusze federalne obniżyli prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych o ćwierć punktu procentowego w grudniu do 58,9%. Przed jego komentarzami prawdopodobieństwo obniżki wynosiło 72,2%. Traderzy wyceniają jedynie 23% szans na obniżki stóp procentowych w styczniu. Ostatecznie Fed chce obniżyć stopy do poziomu neutralnego, gdzie nie spowalniają ani nie zwiększają popytu. Jednak wśród urzędników Fed nie ma zgody co do poziomu, na którym stopa funduszy federalnych byłaby stopą neutralną. Mediana prognozowanej przez Fed stopy neutralnej wynosi obecnie 2,9%.
Na słowa Powella rynki zareagowały lekkim osłabieniem dolara i spadkami na Wall Street. Dow Jones spadł o 200 pkt., a dziś rano kontrakt na DJIA traci kolejne 150 pkt.
Podsumowanie sesji w Europie i USA
Wczorajsza sesja na głównych giełdach Starego Kontynentu zakończyła się solidnymi wzrostami, a benchmarki zyskiwały z każdą godziną. Najmniejszym zyskiem, bo “tylko” o 0,51% mógł się pochwalić FTSE100. Wszystkie pozostałe wiodące indeksy zyskał ponad 1% i ostatecznie wzrosły od 1,08% (Stoxx 600) do 1,93% (FTSE MIB).
Zupełnie odmienną sytuację mieliśmy na Wall Street, czy to realizacja zysków z poprzednich dni? Dow Jones spadł o 0,47%. S&P500 stracił 0,60%. Nasdaq Composite zaliczył spadek o 0,64%.
Źródło: opracowanie własne, 15.11.2024.
W Azji lekka przewaga zieleni
Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku po dwóch z rzędu sesjach spadkowych, dzisiejszy handel jest próbą ich odreagowania. Ostatnio akcje chińskich spółek technologicznych spadały, a inwestorzy czekają na nadchodzące raporty o zyskach. Jednak dziś nie widać wyhamowanie tej tendencji. Indeks giełdy w Tokio zyskuje 0,51%. Australijski S&P/ASX 200 drożeje o 0,74%. Południowokoreański KOSPI rośnie o 0,14%niwelując spore straty z poprzednich sesji. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (0,48%), Szanghaj (-0,57%), Singapur (0,14%), Sensex (-0,14%). Indeks Asia Dow w górę o 0,46%.
Podsumowanie sesji na GPW. Wsparcie obronione
Na naszej giełdzie nastroje zmieniają się jak w kalejdoskopie. Po udanym poprzednim tygodniu na parkiecie przy Książęcej, wtorkowa i środowa sesja przyniosła zadyszkę byków, a indeksy traciły w ślad za spadkami na głównych parkietach Europy. Odbicie po trzytygodniowych spadkach zostało zatrzymane w okolicach 2300 pkt. Za to wczorajsza sesja na pewno należała do tych bardziej atrakcyjnych z punktu widzenia zmienności. Dzień zakończył się wzrostami zarówno WIG, jak i WIG20. Wczorajszy handel miał dwa oblicza. Pierwsza połowa notowań przebiegała pod dyktando niedźwiedzi, po słabych wynikach Allegro i przecenie KGHM związanej ze spadkami cen miedzi i srebra. Wtedy to WIG20 zanurkował. Z technicznego punktu widzenia, spadki zostały powstrzymane na wsparciu w okolicach 2200 pkt. Od tego czasu o swoim istnieniu przypomniały sobie byki, które z mozołem odrabiały straty. Rodzi się pytanie, czy ostatnie wzrosty były pułapką na byki? Czy bykom nie zabraknie animuszu i powrócimy w stronę kolejnego ważnego poziomu 2450 punktów, czy raczej będzie to rynek niedźwiedzia i powrót do wyżej wymienionego wsparcia i niższych poziomów?
Po neutralnym otwarciu, WIG20 od razu skierował się na południe. Poprawa nastrojów w Europie wspierała stronę popytową i już do końca sesji to ona dyktowała warunki gry.
Z grona blue chipów, 15 spółek odnotowały zysk. Liderami wzrostów były PGE i PKN Orlen, których akcje wzrosły odpowiednio o 6,23% i 4,45%. Po przeciwnej stronie rynku znalazły się Allegro ze spadkiem o 11,33%. O ponad 2% spadły KGHM i Pekao.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,32 mld zł. WIG zyskał 0,61%. Indeks blue chipów zyskał 0,68%. WIG20fut wzrósł o 0,49% osiągając na zamknięciu 2260 pkt. W tym otoczeniu najlepiej wypadły średnie spółki. mWIG40 zyskał 1,74%. Kulą u nogi były maluchy. sWIG80 zakończył dzień spadkiem o 0,95%.
PLN próbuje odrabiać straty z poprzednich sesji
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,19.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,32.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,09.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,61.
PLNJPY – para handlowana jest po 38,10.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.