Spośród kwestii politycznych, od czasu wygrania przez Trumpa wyborów w USA, taryfy celne były najczęściej omawiane w komentarzach dla wyników spółek S&P 500. Cła stały się głównym tematem przyszłej polityki USA, kiedy inwestorzy czekają na jasne informacje na temat tego, co globalny handel pod rządami Donalda Trumpa, może oznaczać dla akcji.
Giełda amerykańska zaczęła zwracać większą uwagę na taryfy. Firmy z większości głównych sektorów poruszyły tę kwestię, szczególnie te z sektora dóbr konsumpcyjnych uznaniowych, opieki zdrowotnej, przemysłu i materiałów. Część firm wskazało, że w przeszłości przerzucały wyższe cła na klientów i będą musiały zrobić to ponownie, co zwiększa obawy o powrót inflacji.
W 2018 r. sektor przemysłowy był jednym z sektorów najbardziej dotkniętych wojną handlową z Chinami. Akcje z tego sektora w indeksie S&P 500, już odczuwają tego skutki. Początkowe zyski po wyborach 5 listopada osłabły w ostatnich dniach. Podczas niedawnych rozmów z inwestorami i analitykami na temat wyników finansowych, wiele firm podkreśliło swoje doświadczenia w radzeniu sobie z taryfami celnymi Chin podczas pierwszej kadencji Trumpa. Zaniepokojenie budzi też fakt, jak wiele firm odnosi się wyłącznie do Chin biorąc pod uwagę, że wyższe cła będą obejmować inne obszary świata.
Giełda amerykańska początkowo odnotowała wzrost po wynikach wyborów w USA, ale w zeszłym tygodniu wszystkie trzy główne indeksy spadły. S&P 500 spadł o 2,1% w zeszłym tygodniu, co oznacza, że listopadowy wzrost został zanegowany. Na tym tle, protekcjonizm Trumpa może uderzyć w i tak bardzo skromne prognozy wzrostu gospodarczego dla strefy euro. Zwrot w stronę protekcjonizmu w polityce handlowej USA byłby niezwykle szkodliwy dla budzącej się ze stagnacji gospodarki Europy. Obawy inwestorów dotyczące wyższych ceł dla akcji amerykańskich są coraz bardziej widoczne, nawet jeśli spółki generalnie wskazywały w ostatnich konferencjach poświęconych wynikom finansowym, że jest za wcześnie, aby dokładnie określić, jaki wpływ może mieć na nie polityka nowej administracji.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 19.11.2024.
Podsumowanie sesji w Europie i USA
Rozpoczynająca tydzień sesja na głównych giełdach Starego Kontynentu zakończyła się w mieszanych nastrojach i niewielkiej odległości od piątkowego zamknięcia. Najlepiej wypadł FTSE100 zyskując 0,57% oraz IBEX 35 ze wzrostem o 0,33%. Najsłabszą giełdą był Mediolan. FTSE MIB zanurkował o 1,27%. Po czerwonej stronie rynku znalazły się Dax (-0,11%) i Stoxx 600 (-0,06).
Na Wall Street, po cofnięciu w ubiegłym tygodniu, wczorajszy handel lekko skorygował spadki. Dow Jones spadł o 0,13%, a indeksowi ciążyły akcji Nike. S&P500 zyskał 0,39%. Nasdaq Composite zaliczył wzrost o 0,60% po spadki spadku o 2,24% w piątek.
W Azji przewaga wzrostów
Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku większość indeksów zyskuje, w ślad za wzrostami na Wall Street, jednak akcje chińskich spółek technologicznych wciąż tracą, a inwestorzy czekają na nadchodzące raporty o zyskach. Straszy też niepewność co do protekcjonistycznej polityki Trumpa. Indeks giełdy w Tokio zyskuje 0,36%. Australijski S&P/ASX 200 drożeje o 0,89%. Południowokoreański KOSPI spada o 0,20%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (-0,27%), Szanghaj (-0,17%), Singapur (0,79%), Sensex (1,43%). Indeks Asia Dow w górę o 0,87%.
Podsumowanie sesji na GPW. Kluczowe wsparcie zagrożone
Za nami kolejna sesja na parkiecie przy Książęcej, która zakończyła się przeceną WIG20. Niestety próby powrotu powyżej wsparcia na 2200 pkt. zakończyły się porażka byków. Z technicznego punktu widzenia, indeks spadł poniżej okrągłego poziomu 2200 pkt. i znalazł się w kluczowym miejscu dla jego dalszych losów, czyli kolejnego poziomu wynikającego z minimum świecy z 8 sierpnia. Czy strona popytowa wywiesiłą białą flagę i poczeka na niższych poziomach, czy jest to miejsce, z którego WIG20 się odbije i powróci do wzrostów? Dużo też będzie zależeć od sentymentu na globalnych parkietach.
Po spadkowym otwarciu, WIG20 na chwile powrócił powyżej 2200 punktów, jednak już po trzech godzinach skierował się na południe, by w południe spaść do 2163,92 pkt. najniższej wartości od 52-tygodni. Z tego poziomu popyt próbował powrócić nad kreskę, jednak próba ta zakończyła się niepowodzeniem. Ostatecznie indeks finiszował w okolicach środka dziennego zakresu wahań.
Z grona blue chipów, 11 spółek odnotowały zyski. Liderem wzrostów były Kęty, których akcje zyskały 2,15%. LPP i Cyfrowy Polsat zyskały solidarnie po 1,74%. Najsłabiej wypadło Pekao, ze stratą 2,63. Ponownie wyprzedawane były akcje Allegro, które po spadkach na poprzednich sesjach o 11,33% i 6,38% dołożyły kolejne 1,78%.
Obró t na szerokim rynku wyniósł 1,15 mld zł. WIG stracił 0,18%. Indeks blue chipów stracił 0,19%. WIG20fut spadł o 0,32% osiągając na zamknięciu 2197 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 stracił 0,11%. sWIG80 zakończył dzień spadkiem o 0,38%.
PLN próbuje odrabiać straty z poprzednich sesji
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,17.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,32.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,08.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,62.
PLNJPY – para handlowana jest po 37,80.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
