Zgodnie z niepisaną tradycją, gdy amerykańscy inwestorzy mają wolne, na kilku działających rynkach niewiele się dzieje. Za to ostatnie dwie sesje tygodnia będą obfitować w ciekawe odczyty i wydarzenia, zatem na nudę nie będzie można narzekać. Pierwszy wystrzał podwyższonej zmienności spodziewany jest o godz. 9:30, kiedy to poznamy decyzję SNB o wysokości trzymiesięcznej stawki Libor. Oczekuje się, że spadnie ona z 1,5% do 1,25%, co teoretycznie powinno osłabić szwajcarską walutą. SNB przedstawi ocenę obecnej polityki monetarnej.
Pół godziny później Bank Norwegii prawdopodobnie pozostawi stopy procentowe na niezmienionym poziomie, a o godz. 13 uczyni to bank Anglii. Roczna stopa inflacji w Wielkiej Brytanii spadła w maju do 2%, najniższego poziomu od lipca 2021 r., z 2,3% w kwietniu. Tym samym inflacja powróciła do celu Banku Anglii. Inflacja bazowa obniżyła się do 3,5%, najniższego poziomu od października 2021 r.
Dużo niepewności co do podaży ropy w najbliższym czasie mogą wnieść dane EIA o zapasach ropy, benzyny i destylatów. Związane jest to z rozpoczęciem sezonu huraganów i wstrzymywaniem produkcji na platformach w Zatoce Meksykańskiej. Właśnie w tym rejonie tworzy się burza tropikalna Alberto. Narodowa Administracja Oceanu i Atmosfery przewiduje, że sezon huraganów, który rozpoczął się 1 czerwca i potrwa do 30 listopada, będzie prawdopodobnie znacznie powyżej średniej i będzie obejmował aż 13 huraganów w tym cztery najwyższej kategorii.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 20.06.2024.
Podsumowanie sesji w Europie.
Wczorajsza sesja na głównych parkietach Starego Kontynentu przebiegała w niewielkiej zmienności i niewiele nowego wniosłą w obraz rynków. Poza FTSE 100 (0,17%), wszystkie pozostałe wiodące indeksy straciły. Dax utrzymał się powyżej poziomu 18000 punktów tracąc 0,35%. Pozostałe benchmarki spadły od 0,1% (IBEX 35) do 0,77% (CAC 40).
Na giełdach w Azji przewaga spadków.
Dzisiejszy handel w rejonie Azji i Pacyfiku przebiega w mieszanych nastrojach, w ślad za wczorajszą stabilną sesją na Wall Street. Jedynie giełda w Hong Kongu wystrzeliła. Indeks giełdy w Tokio zyskuje 0,03%. Australijski S&P/ASX 200 tanieje o 0,15%. Południowokoreański KOSPI zyskuje 0,52%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (-0,48%), Szanghaj (-0,27%), Singapur (-0,28%), Sensex (-0,06%). Indeks Asia Dow w górę o 0,27%.
Podsumowanie sesji na GPW.
Po czterech spadkowych tygodniach na GPW, w poniedziałek i wczoraj byki nie oglądając się na marazm na pozostałych parkietach Europy, potwierdziły determinację w rozgrywce przed piątkowym świętem Trzech Wiedźm. Wtorkowa sesja mogła wnieść odrobinę niepewności, ale ten tydzień wygląda na zdecydowaną przewagę popytu. Wtorkowe spadki zatrzymały się na poziomie 2450 pkt., który okazał się trampoliną dla odbicia podczas wczorajszych notowań. WIG20 otworzył w okolicach poprzedniego zamknięcia i od pierwszych minut wspinał się na coraz to wyższe poziomy. Przez ostatnie dwie godziny wystarczyło obronić zdobyte terytorium. Zarówno WIG, jak i WIG20 zamknęły się w bezpośredniej bliskości maksimum dziennego zakresu wahań. Jedynym zmartwieniem może być znaczący spadek obrotów. Patrząc czysto spekulacyjnie, można pokusić się o tezę, że wygasająca w najbliższy piątek czerwcowa seria kontraktów na WIG20 uruchomi tych inwestorów, którzy od jej rozpoczęcia trzymają długie pozycje i nie pozwolą sobie na utratę zarobionych pieniędzy. Zatem jest duża szansa, że kolejne dni będą wzrostowe.
Z grona blue chipów 18 spółek zameldowało się na plusie. O ponad 4% wzrosły akcje PGE, mBanku i JSW zyskując odpowiednio 4,98%, 4,58% i 4,34%. Po przeciwnej stronie znalazły się Pepco ze stratą 1,55% i PZU przecenione o 0,06%.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 982 mln zł. WIG zyskał 1,33%. Indeks blue chipów wzrósł o 1,49%. WIG20fut zyskał 1,59%, osiągając na zamknięciu wartość 2490 pkt. w obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 wzrósł o 1,13%. sWIG80 zakończył dzień wzrostem o 0,91%.
Złoty próbuje odrabiać straty z ubiegłego tygodnia.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,12.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,33.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,03.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,55.
PLNJPY – para handlowana jest po 39,20.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.