W miarę jak uran wchodzi na rynek byka, napędzany bezprecedensowym popytem na energię i rosnącą popularnością energii jądrowej jako czystego i niezawodnego rozwiązania, jest wiodącym tematem o przyszłości energetyki. Jeśli weźmiemy pod uwagę presję, jaką wywiera sztuczna inteligencja, zapotrzebowanie na znaczne zasoby energii staje się coraz bardziej pilne. Z tych właśnie powodów, ceny długoterminowych kontraktów na uran przebiły 16-letni szczyt. Obecnie cena przekracza 80 dolarów za funt, co jest jedną z najwyższych cen od 2008 r., a szacuje się, że w nadchodzących miesiącach wzrośnie jeszcze bardziej. Łatwo zrozumieć dlaczego.
Rząd USA, obok miliarderów z branży sztucznej inteligencji, angażuje się w rozwój energetyki jądrowej w sposób, jakiego nie widzieliśmy od prawie pół wieku, gdzie Departament Energii ponownie uruchamia stare reaktory jądrowe. To skłoniło administrację Bidena do wydzielenia 1,52 miliarda dolarów na ponowne uruchomienie 800-megawatowej elektrowni Holtec Palisades w Covert w stanie Michigan. To pierwsze takie wydarzenie od czasów administracji Nixona. Departament Energii planuje wskrzesić jeszcze więcej energii jądrowej, aby zasilić rewolucję w dziedzinie sztucznej inteligencji. Może to oznaczać, że technologia i energia warte biliony dolarów zderzą się w idealnym momencie. Rozpoczyna się renesans nuklearny. Sprytni inwestorzy jak Gates, Bezos i inni, przewidują że to kolejny boom surowcowy. A to w dużej mierze dlatego, że paliwa kopalne się kończą.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 21.11.2024.
Podsumowanie sesji w Europie i USA
Wczorajsza sesja na głównych giełdach Starego Kontynentu przeciwnie niż wtorkowa rozpoczęła się byczo. Jednak rozczarowanie przyszło z Wall Street, gdzie tamtejsi gracze już nie byli tak pełni optymizmu, co spowodowało pozbywanie się gorących papierów. Jedynie skromny zysk 0,01% odnotował IBEX 35. Pozostałe wiodące indeksy spadły od 0,02% (Stoxx 600) do 0,43% (CAC 40).
Na Wall Street, nie było zwycięzców, a benchmarki zakończyły dzień w okolicach poprzedniego zamknięcia. Dow Jones, który zyskał o 0,32%. S&P500 nie zmienił wartości. Nasdaq Composite zaliczył spadek o 0,11%.
W Azji przewaga spadków
Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku przeważają spadki.Inwestorów straszy niepewność co do protekcjonistycznej polityki Trumpa i jej skutków na globalny wzrost gospodarczy. Indeks giełdy w Tokio traci 0,67%. Australijski S&P/ASX 200 tanieje o 0,04%. Południowokoreański KOSPI rośnie o 0,30%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (-0,24%), Szanghaj (0,15%), Singapur (-0,01%), Sensex (-0,62%). Indeks Asia Dow w dół o 0,45%.
Podsumowanie sesji na GPW
Nie oglądając się na spadki na giełdach Starego Kontynentu, parkiet przy Książęcej wreszcie zaświecił na zielono. Niestety nie widzieliśmy przełomu, bowiem udało się odrobić tylko jedną trzecią wtorkowej przeceny. Martwić może spadek aktywności inwestorów. Próby powrotu powyżej wsparcia na 2200 pkt. kończą się porażką byków i teraz poziom ten będzie oporem dla dalszych wzrostów.
Solidnych wzrostów z pierwszej połowy handlu nie udało się utrzymać, druga część dnia została wykorzystana przez stronę podażową, w momencie, kiedy popyt w Europie załamał się. Z technicznego punktu widzenia, indeks pozostaje pod presją. Czy strona popytowa powróci do gry i poczeka na niższych poziomach, czy jest to miejsce, z którego WIG20 się odbije i powróci do wzrostów? Dużo będzie zależeć od sentymentu na globalnych parkietach.
Po wzrostowym otwarciu, WIG20 i utrzymywał się na powierzchni i do końca notowań widać było chęć do kupna akcji, ale jakiś ten boom był dość mizerny. WIG20 zakończył notowania na poziomie otwarcia.
Z grona blue chipów, 17 spółek zakończyło dzień na plusie. Liderem wzrostów był LPP z wynikiem 5,14%. Ponad 2% zyskało aż 6 spółek. Po przeciwnej stronie rynku znalazł się PKN ORLEN przeceniony o 0,95%.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,05 mld zł. WIG zyskał 0,86%. Indeks blue chipów zyskał 1%. WIG20fut wzrósł o 1,13% osiągając na zamknięciu 2155 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 zyskał 0,42%. sWIG80 zakończył dzień wzrostem o 1,05%.
PLN pod presją, ale próbuje odrabiać straty
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,20.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,33.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,11.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,65.
PLNJPY – para handlowana jest po 37,70.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.