Dziś na dobre rozpoczyna się wysyp wyników amerykańskich spółek. Tradycyjnie na pierwszy ogień idą banki. Przed sesją, wyniki za IV kwartał zaprezentują JP Morgan, Citigroup, Goldman Sachs, Wells Fargo, Bank Of New York Mellon. Listę uzupełnia BlackRock, który oferuje usługi w zakresie zarządzania inwestycjami, zarządzania ryzykiem oraz doradztwa dla klientów instytucjonalnych i detalicznych.
Analitycy z Wall Street są optymistycznie nastawieni do sektora jako całości, nawet pomimo niedawnych spadków spowodowanych obawami o stopy procentowe oraz wyhamowaniem powyborczego rajdu w sektorze, po korzystnych zmianach dotyczących testów warunków skrajnych i wymagań kapitałowych dla banków w ostatnich tygodniach. Kolejnym pozytywnym sygnałem wskazującym na solidne wyniki finansowe dużych banków są prognozy zysków analityków dla wszystkich banków. Zgodnie z danymi FactSet, z wyjątkiem Citigroup, wzrosły one w kwartałe w porównaniu do stanu z 30 września .Po niezbyt udanych wynikach akcji w latach 2022 i 2023, akcje banków były gorącym tematem w 2024 roku, kiedy Rezerwa Federalna obniżyła stopy procentowe, co przyczyniło się do zmniejszenia kosztów finansowania. Jednocześnie wzrosła aktywność na rynkach kapitałowych, a także liczba fuzji i przejęć. Wśród tej grupy najlepsze wyniki w 2024 roku osiągnął Goldman Sachs, którego akcje wzrosły o 48,4%, następnie Wells Fargo z wynikiem 42,7%, JPMorgan Chase z 40,9%, Citigroup z 36,8%, Morgan Stanley z 34,8% oraz Bank of America, którego akcje zyskały 30,5%.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 15.01.2024.
Podsumowanie sesji w Europie i USA.
Po dwóch z rzędu spadkowych sesjach na głównych parkietach Starego kontynentu, wtorek przyniósł odbicie jednak nie na wszystkich parkietach. Najwyraźniej inwestorzy pozostają ostrożni, a benchmarki poszukują kierunku. Pod kreską zakończyły dzień FTSE100 (-0,28%) oraz Stoxx 600 (-0,08%). Pozostałe wiodące indeksy finiszowały na plusie zyskując od 0,20% (CAC40) do 0,93% (FTSE MIB).
Również gracze z Wall Street wykazują ostrożność przed właśnie startującym sezonem wyników spółek oraz perspektywie pierwszych decyzji Donalda Trumpa. Dow Jones wzrósł o 220 punktów, co oznacza zysk 0,52%. S&P 500 zyskał 0,11%. Nasdaq Composite odnotował spadek o 0,23%. Russell 2000 zyskał 1,13%.
W Azji lekka przewaga czerwieni.
Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku, panują dziś mieszane nastroje. Giełdy chińskie oddają część solidnych zysków z wczorajszej sesji. Pod presją pozostaje Nikkei, który traci w perspektywie prawdopodobnego podniesienie stóp procentowych. Indeks giełdy w Tokio spada o 0,20%. Australijski S&P/ASX 200 tanieje o 0,22%. Południowokoreański KOSPI rośnie o 0,04%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (-0,02%), Szanghaj (-0,44%), Singapur (-0,54%), Sensex (0,32%). Indeks Asia Dow w górę o 0,23%.
Podsumowanie sesji na GPW.
Na GPW wciąż bez przełomu. Od kilku dni indeksy poszukują kierunku. Na zmianę, po sesji wzrostowej nadchodzą spadki i odwrotnie. Wczoraj byliśmy świadkami udanej sesji w ślad za lekką poprawą w Europie i na Wall Street. Martwić może fakt, że inwestorzy zagraniczni wycofali sporą ilość środków z rynków wschodzących. Warszawa odnotowała dwudziestoprocentowy odpływ kapitału. Możliwa podwyżka stóp procentowych w Japonii i prawdopodobne oddalenie w czasie cięcie stóp procentowych przez Fed może spowodować pogorszenie nastawienia inwestorów zagranicznych do rynków wschodzących, w tym i do warszawskiej giełdy. To może być przyczyną marazmu panującego przy Książęcej. Payrollsy rozwiały nadzieje na szybkie cięcie stóp procentowych przez Fed. Na razie poziom 2280 pkt. stanął na przeszkodzie byczo nastawionym graczom. Rodzi się pytanie, czy zagraniczny kapitał wybrał bezpieczniejsze aktywa takie jak obligacje i co musi się stać, aby powrócił do akcji.
Po dobrym otwarciu, WIG20 skierował się na północ i taki kierunek obowiązywał do mnie więcej godz 14:30, kiedy to WIG20 otarł się o poziom 2250 pkt. Od tego czasu indeks oddawał wcześniejsze zyski Ostatecznie WIG20 zakończył w okolicach środka dziennego zakresu wahań.
Z technicznego punktu widzenia, indeks wciąż znajduje się w fazie korekty ostatniej fali spadkowej z kluczowym wsparciem na poziomie 2080 pkt. Niemniej wczorajsza sesja zasugerowała, że możliwy pierwszy cel dla byków będący w okolicach 2380 pkt. na razie odszedł w zapomnienie.
Z grona blue chipów 12 spółek odnotowało zysk. Liderami wzrostów były Dino i mBank. Akcje tych spółek zyskały odpowiednio 3,14% i 2,74%. Po przeciwnej stronie rynku znalazły się Pepco i JSW przecenione nieco ponad 1%.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,07 mld zł. WIG zyskał 0,61%. Indeks blue chipów zyskał 0,75%. WIG20fut wzrósł o 0,49% osiągając na zamknięciu wartość 2253 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 zyskał 0,31%. sWIG80 zakończył dzień wzrostem o 0,35%.
PLN odrabia straty do USD i pozostaje stabilny do pozostałych walut rezerwowych.
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,05.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,26.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,14.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,54.
PLNJPY – para handlowana jest po 38,00.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.
