Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 72% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Kampania prezydencka w USA wchodzi w decydującą fazę.

Przed traderami bardzo intensywny okres. Gdy posunięcia Fedu i Banku Chin są już wycenione, teraz uczestnicy rynków będą zwracać uwagę na napływające informacje o wyścigu do fotelu prezydenta USA. Zwycięstwo Harris i Demokratów może oznaczać podwyżkę podatków o 2,2 biliona dolarów dla spółek z indeksu S&P 500. Jednak zmiany stawek podatkowych nie mają aż tak dużego wpływu na zyski przedsiębiorstw, a tym samym na giełdę, jak sugerują nagłówki pojawiające się w mediach. Administracji Trumpa obniżyła stawkę podatku dochodowego od osób prawnych z 35% do 21%. Większość TJCA ma wygasnąć pod koniec 2025 roku. Donald Trump popiera przedłużenie TJCA, podczas gdy wiceprezydent Kamala Harris opowiada się za zwiększeniem najwyższej stawki podatku dochodowego od osób prawnych do 28%. Poniekąd to mydlenie oczu. Podstawowa stawka podatkowa jest tylko jedną z wielu elementów amerykańskiego systemu podatkowego, które mają wpływ na zobowiązania podatkowe korporacji. W przeciętnym roku fiskalnym, według badania Government Accounting Office, w następstwie TCJA, około połowa dużych korporacji nie płaci żadnego podatku dochodowego. Nawet wśród dochodowych korporacji, 25% nie płaci żadnego podatku korporacyjnego. Za to ekonomiści twierdzą, że plany Trumpa dotyczące deportacji, taryf i Fedu tylko podniosą inflację. Oboje kandydatów wyraźnie skupia się na klasie średniej. Klasa średnia to pożądaną grupą wyborców, a zarówno Kamala Harris, jak i Donald Trump przedstawiają swoje wizje dotyczące poprawy sytuacji ekonomicznej tej klasy wyborców — ulgi podatkowe, obniżki podatków i niższe wydatki na opiekę nad dziećmi. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć tezę, że to wybory w USA będą napędzać działania inwestorów.

Podsumowanie sesji w Europie i USA

Na głównych giełdach Starego Kontynentu bardzo solidna sesja w wykonaniu byków. To, że zakończyła się ona dawno nie widzianymi wzrostami, w dużej mierze zawdzięczają wysokiemu otwarciu. Bardziej ostrożni byli wyspiarze, gdzie FTSE100 od otwarcia oddawał zyski, by w samej końcówce spaść w okolice poprzedniego zamknięcia. Wzrost o 0,2% był raczej mizernym w porównaniu z zyskami na pozostałych giełdach. Od ogłoszenia cięcia stóp procentowych przez Fed i stymulacyjnej armaty wyciągniętej przez Chiny, popyt dostał impuls do działania. Tak wielkiej skali stymulacji gospodarki w Państwie Środka nie było od 2015 r. Ale jak każda dobra impreza kiedyś się kończy. Koniec miesiąca może przynieść realizację zysków, a korekta byłaby czymś wręcz pożądanym dla uspokojenia nastrojów. Poza FTSE100, wszystkie wiodące indeksy wzrosły od 1,25% (Stoxx 600) do 2,33% (CAC 40).

Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 27.09.2024.

Na Wall Street również dominował optymizm. Dow Jones wzrósł o 0,62%, S&P 500 zyskał 0,40%. Po otwarciu luką wzrostową, Nasdaq Composite najpierw spadł do jej domknięcia i ostatecznie zaliczył wzrost o 0,60%. 

Dziś rano, kontrakty na amerykańskie indeksy utrzymują się na poziomach wczorajszego zamknięcia. 

W Azji bycze nastroje utrzymane

Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku dzisiejsza sesja to kontynuacja fali optymizmu po działaniach Ludowego Banku Chin. Codziennie nowe pomysły widzą światło dzienne, jak stymulować gospodarkę i napędzać krajowy niski popyt. Indeks giełdy w Tokio rośnie o 1,22%. Australijski S&P/ASX 200 drożeje o 0,11%. Południowokoreański KOSPI traci 0,24%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (3,47%), Szanghaj (2,14%), Singapur (-0,44%), Sensex (0,12%). Indeks Asia Dow w górę o 1,01%.

Podsumowanie sesji na GPW

Wczorajsza sesja na warszawskiej giełdzie ponownie zakończyła się sukcesem byków i była kontynuacją wzrostów rozpoczętych we wtorek, głównie dzięki ciężkiej artylerii wytoczonej przez Chiny, w celu pobudzenia gospodarki oraz doskonałych nastrojach panujących na globalnych giełdach. Dzisiejsza sesja może być bardzo ważną dla WIG20 z technicznego punktu widzenia, bowiem indeks dotarł górnego ograniczenia konsolidacji, a wyjście górą powinno dać impuls do dalszych wzrostów. Na parkiecie przy Książęcej, od ubiegłego poniedziałku, WIG20 walczył o utrzymanie się powyżej poziomu 2300 pkt, co mu się ostatecznie udało. Pytanie, na które muszą odpowiedzieć sobie inwestorzy brzmi, czy jest to impuls do dalszych wzrostów, czy tylko chwilowy przejaw optymizmu, który jak szybko powstał, tak szybko może zgasnąć.

Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem WIG20, co zawdzięcza sporych rozmiarów luce startowej i do godziny 15 nic się nie działo. WIG20 oscylował wokół poziomu otwarcia. Wzrosty na otwarciu na Wall Street szybko zaczęły topnieć a wraz z tym blue chipy spadły w ostatniej godzinie notowań z dziennego maksimum na poziomie 2385 pkt. do poziomu otwarcia. Ostatnie jedenaście dni to poszukiwanie kierunku, a benchmark porusza się w dość szerokim ruchu bocznym. Dobra wiadomość dla byków jest taka, że linia trendu wzrostowego wciąż się broni i jeśli z globalnych parkietów nie napłyną negatywne wieści lub realizacja zysków z długich pozycji, wciąż jest szansa na wyższe poziomy. 

Z grona blue chipów, 13 spółek odnotowało wzrost. Liderami wzrostów były Alior i KGHM które zyskały odpowiednio 5,45% i 4,90%. Akcje KGHM rosną w siłę napędzane rosnącymi cenami miedzi i srebra. Po przeciwnej stronie rynku znalazły się wyprzedawane akcje Cyfrowego Polsatu, które odnotowały zjazd o 7,57%. 

Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,91 mld zł. WIG zyskał 0,74%. Indeks blue chipów zyskał 0,86%. WIG20fut wzrósł o 0,88%, osiągając na zamknięciu wartość 2398 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 zaliczył wzrost 0,54%. sWIG80 zakończył dzień 0,25% wyżej. 

PLN pozostaje silny do walut rezerwowych

GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,12.

EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,27. 

USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 3,83. 

CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,51. 

PLNJPY – para handlowana jest po 37,20.


CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.

Hello, we noticed that you’re in the UK.

The content on this page is not intended for UK customers. Please visit our UK website.

Go to UK site

Dołącz do ponad 1 miliona aktywnych traderów 1 i inwestuj w ponad 12 000 CFD

  • Innowacyjne narzędzia transakcyjne, kompleksowe wskaźniki analizy technicznej i intuicyjna obsługa
  • Regulowany broker, na rynku od 1989 roku

Szybka, w 100% zautomatyzowana realizacja zleceń, z płynnością na najwyższym poziomie.

  • Konkurencyjne spready na ponad 200 parach walutowych, indeksach i towarach.
  • Na rynku od 1989, w Polsce od 2015
cmc-mobile-trading-app