Piątego sierpnia, Wall Street odnotowała najgorszy dzień w tym roku, gdy dane z rynku pracy nasiliły obawy o nadchodzącą recesję. Choć rynek wpadł tamtego dnia w panikę, to właśnie inwestorzy indywidualni jej nie ulegli. Najnowsze dane od zarządzającego aktywami Vanguard wykazały, że 97,5% ankietowanych inwestorów tego dnia nie handlowało, a ci, którzy byli aktywni w 73% przypadków kupili akcje podczas spadków, a tylko 17% sprzedało w panice. To obrazuje, że inwestorzy detaliczni są dość optymistycznie nastawieni do przyszłych zwrotów z giełdy.
Ceny złota wzrosły do najwyższego poziomu w historii, a srebro niedawno osiągnęło najwyższy poziom od ponad 11 lat. Od sześciu sesji, cena złota codziennie bije nowy rekord i wielkimi krokami zbliża się do poziomu 2700 USD za uncję. Czy to dobry czas do realizacji zysków i powstania korekty? Za wzrost ceny kruszcu odpowiada kilka czynników: zakupy banków centralnych, słaby dolar, czy niepewna sytuacja polityczna związana z zawirowaniami na Bliskim Wschodzie. Trudno też ocenić, czy rosyjskie złoto trafia na rynek, po tym, jak giełda w Londynie zakazała handlu złotem z Rosji. To wszystko są czynniki napędzające popyt. Cena spot złota wzrosła o ok. 29% od początku roku, a wzrost cen spot srebra wyniósł 34%.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 26.09.2024.
Podsumowanie sesji w Europie i USA
Za nami spokojna, a wręcz nudna sesja na głównych giełdach Starego Kontynentu. To, że zakończyła się ona przeceną jeszcze nic nie oznacza. Może to być tylko niewielka korekta wzrostów po cięciu stóp procentowych przez Fed i stymulacyjnej armaty wyciągniętej przez Chiny. Tak wielkiej skali stymulacji gospodarki w Państwie Środka nie było od 2015 r. Od tego czasu przeważały wzrosty, a inwestorzy nie przejmowali się słabymi odczytami z przemysłu i usług dla eurolandu i poszczególnych gospodarek strefy, patrzyli na wielkość koła ratunkowego rzuconego chińskiej gospodarce. Wszystkie wiodące indeksy spadły od 0,1% (FTSE MIB i Stoxx 600) do 0,5% (CAC 40).
Na Wall Street również widoczna była realizacja zysków. Dow Jones spadł o 0,70%, S&P 500 stracił 0,19%. Nasdaq Composite zaliczył skromny wzrost o 0,04%.
Jednak już dziś kontrakty na amerykańskie indeksy rosną, a wraz z nimi kontrakty na Dax. Germany 40 flirtuje z poziomem 19 000 pkt. z apetytem na nowy rekord.
W Azji bycze nastroje
Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku dzisiejsza sesja to kontynuacja fali optymizmu po. działaniach Ludowego Banku Chin. Miesięczna inflacja w Australii spadła od celu RBA, a to może oznaczać łagodzenie restrykcyjne polityki i cięcie stóp. Indeks giełdy w Tokio rośnie o 2,24%. Australijski S&P/ASX 200 drożeje o 0,84%. Południowokoreański KOSPI zyskuje 2,17%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (2,64%), Szanghaj (1,27%), Singapur (0,32%), Sensex (0,26%). Indeks Asia Dow w górę o 2,05%.
Podsumowanie sesji na GPW
Wczorajsza sesja na warszawskiej giełdzie zakończyła się sukcesem byków i była kontynuacją wtorkowych wzrostów głównie dzięki działu wytoczonemu przez Chiny. Co prawda, jeszcze ten powiew optymizmu niewiele zmienił w oglądzie technicznym WIG20, ale dał argumenty stronie popytowej. Na parkiecie przy Książęcej, od ubiegłego poniedziałku, WIG20 walczy o utrzymanie się powyżej poziomu 2300 pkt, co mu się ostatecznie udało. Pytanie, na które muszą odpowiedzieć sobie inwestorzy brzmi, czy jest to impuls do dalszych wzrostów, czy tylko chwilowy przejaw optymizmu.
Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostem WIG20. Po płaskim otwarciu, indeks spadł pod kreskę, ale już po dwóch godzinach handlu pojawili się chętni do kupna akcji. Od tego czasu, indeks zdobywał coraz to wyższe poziomy, by w szczytowym momencie osiągnąć poziom 2350 pkt., dokładnie taki sam jak podczas poprzedniej sesji. Ostatnie dziesięć dni to poszukiwanie kierunku, a benchmark porusza się w dość szerokim ruchu bocznym. Dobra wiadomość dla byków jest taka, że linia trendu wzrostowego wciąż się broni.
Z grona blue chipów, 10 spółek odnotowało wzrost. Liderem wzrostów był Pepco i Dino, które zyskały odpowiednio 5,55% i 5,03%. Po przeciwnej stronie rynku znalazły się Budimex i mBank ze stratą 1,65% i 1,64%.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,28 mld zł. WIG zyskał 0,55%. Indeks blue chipów zyskał 0,38%. WIG20fut wzrósł o 0,25%, osiągając na zamknięciu wartość 2377 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 zaliczył wzrost 1,43%. sWIG80 zakończył dzień 0,06% wyżej.
PLN pozostaje silny do walut rezerwowych
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,11.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,27.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 3,83.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,51.
PLNJPY – para handlowana jest po 37,80.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.