Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Nasdaq Composite najniżej od lipca 2020 r. Rentowności obligacji skarbowych ostro w górę.

Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się sporym tąpnięciem. Wyprzedawano podczas niej akcje producentów chipów, a sektor półprzewodników PHLX spadł o 3,5% do najniższego poziomu od listopada 2020 r. Akcje technologiczne stanowią około 25% indeksu S&P500, gdzie technologia odnotowała najgorsze wyniki wśród wszystkich sektorów benchmarku.  

Inwestorzy wyczekują na czwartkowe dane o inflacji i rozpoczynający się sezon wyników. Spora część analityków spodziewa się słabych wyników w sezonie, ale sporo z tego jest już wycenione. Prawdopodobnie zobaczymy obniżki ratingów i gorsze prognozy na następne miesiące. Nie znaczy to, że nie możemy mieć kolejnych negatywnych niespodzianek.

Niektóre duże firmy mają opublikować raporty w tym tygodniu. PepsiCo jest na środowej liście, w czwartek zobaczymy dane Delta Air Lines, Walgreens Boots Alliance i BlackRock, a tydzień zakończą JPMorgan, Wells Fargo, Morgan Stanley i Citigroup.

Brak dobrych wieści z globalnych gospodarek, przekłada się na wzrost rentowności obligacji skarbowych. Począwszy od 6-miesięcznych papierów, a skończywszy na dziesięciolatkach, których rentowność osiągnęła ponad 4%.

Rynki akcyjne w rejonie Azji i Pacyfiku tracą w ślad za spadkami na Wall Street. Inwestorzy chcąc nie chcąc muszą się zmierzyć z perspektywą możliwej recesji. Indeks giełdy w Tokio traci 2,54%, australijski S&P/ASX 200 potaniał o 0,01%, a południowokoreański KOSPI spada o 2,26%. Na pozostałych rynkach: Hong Kong (-1,56%), Szanghaj (0,40%), Singapur (-0,12%), Nowa Zelandia (0,35%), Indonezja (-0,12%). Indeks Azja Dow traci 2,88%.

Pierwsza sesja tygodnia na GPW zakończyła się spadkami wszystkich indeksów. Tak jak można było oczekiwać, wciąż silny rynek pracy w USA zaszkodził naszej giełdzie. Umocnienie dolara, wraz z decyzją RPP o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie musiała wpłynąć na osłabienie złotego, co przełożyło się na spadek WIG20USD o 2,566%. Wygląda na to, że bessa na warszawskim parkiecie ma się dobrze.

Po chwilowym odbiciu na początku miesiąca od tymczasowego dna, byki złożyły broń, a kontrolę nad rynkiem przejęły niedźwiedzie. Od czasu rozpoczęcia wojny w Ukrainie, kapitał inwestycyjny szerokim łukiem omija naszą giełdę. Po NFP stało się niemal pewne, że Fed pozostanie jastrzębi. Inflacja i dane napływające ze światowych gospodarek gospodarek nie napawają optymizmem, toteż nie tylko nasza giełda, ale globalne rynki akcyjne w następnych dniach mogą być pod presją.

Dla polskich byków pierwszą przeszkodą jest krótkoterminowy opór w okolicach 1500 pkt. i dopiero jego przełamanie otworzy drogę do kolejnych znaczących poziomów, na co na razie się nie zanosi. To, co musi niepokoić rodzimych inwestorów, to wciąż prawie pewność związana z oczekiwaniami, że  Fed na listopadowym posiedzeniu podniesie koszt pieniądza o 75 pb, zagrożenia związane z bezpieczeństwem energetycznym w Europie, a przede wszystkim rosnąca presja inflacyjna w kraju i niespójne działania rządu i NBP.

O tym, że kupujących akcji jest jak na lekarstwo świadczy mizerny obrót, który na na szerokim rynku, który wyniósł raptem 746 mln złotych. WIG stracił 1,76%, a WIG20 oddał z dorobku 1,83%. Kontrakt na WIG20 spadł o 1,62%, meldując się na poziomie 1398 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki tracąc odpowiednio 1,99% i 0,70%.

Po decyzji RPP o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie i publikacji danych z amerykańskiego rynku pracy, presja na osłabienie PLN wciąż jest w grze: 

GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,54.

EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,86.

USDPLN – dolar jest handlowany po 5,02.

CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 5,02. 

PLNJPY – para handlowana jest 29,00.


CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.

Hello, we noticed that you’re in the UK.

The content on this page is not intended for UK customers. Please visit our UK website.

Go to UK site

Dołącz do ponad 1 miliona aktywnych traderów 1 i inwestuj w ponad 12 000 CFD

  • Innowacyjne narzędzia transakcyjne, kompleksowe wskaźniki analizy technicznej i intuicyjna obsługa
  • Regulowany broker, na rynku od 1989 roku

Szybka, w 100% zautomatyzowana realizacja zleceń, z płynnością na najwyższym poziomie.

  • Konkurencyjne spready na ponad 200 parach walutowych, indeksach i towarach.
  • Na rynku od 1989, w Polsce od 2015
cmc-mobile-trading-app