Dla inwestorów, raport Departamentu Pracy będzie najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia i może na kilka dni wyznaczać kierunek dla giełd i dolara. Wszyscy pamiętamy, jak w sierpniu, gorsze od oczekiwań odczyty wpłynęły na trzydniową falę wyprzedaży akcji. Rynki oczekują, że zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniesie 140 tys. nieco poniżej poprzedniego odczytu, a stopa bezrobocia pozostanie na niezmienionym poziomie 4,2%. W ujęciu miesięcznym, spodziewany jest spadek wynagrodzenia z 0,4% do 0,3%. W pierwszym półroczu średnio przybywało 166 tys. nowych miejsc pracy. Schłodzenie napiętego rynku pracy, jak się wydaje, przebiega zgodnie z planem Fed, co ma zapewnić gospodarce miękkie lądowanie bez wpadania w recesję. Wypowiedzi przedstawicieli Fed zasugerowały, że Rezerwa Federalna nie musi agresywnie obniżać stóp procentowych, co wspierało dolara. Za nami czwarta z rzędu sesja, podczas której amerykańska waluta zyskiwała na wartości.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 04.10.2024.
Na miesiąc przed wyborami prezydenckimi, można było się spodziewać, że administracja rządowa zrobi wszystko, żeby zakończyć strajk dokerów. Amerykańscy dokerzy zgodzili się powrócić do pracy po tym, jak operatorzy portów podnieśli ofertę, kończąc tym samym trzydniowy strajk, który groził dezorganizacją amerykańskiej gospodarki. Porozumienie kończy strajk, który doprowadził do zamknięcia portów kontenerowych od Maine po Teksas. Biały Dom prywatnie i publicznie naciskał na duże linie żeglugowe i operatorów terminali towarowych, aby złożyli związkowi lepszą ofertę. Oferta podniosłaby podstawową stawkę godzinową dla pracowników portowych z 39 do 63 dolarów w ciągu sześciu lat.
Podsumowanie sesji w Europie i USA
Na głównych giełdach Starego Kontynentu, wczorajsza sesja była trzecią z rzędu sesją spadkową. Jedynym jasnym punktem na mapie europejskich giełd ponownie był Madryt. IBEX 35 zyskał symboliczne 0,07%. Niewielką stratę, bo 0,1% odnotował FTSE100. Pozostałe wiodące indeksy straciły od 0,78% (Dax) do 1,5% (FTSE MIB).
Na Wall Street wczorajszy handel zakończył umiarkowanymi spadkami. Przez cały dzień indeksy snuły się w poszukiwaniu kierunku. Dow Jones spadł o 0,44%, S&P 500 stracił 0,17%. Najbardziej przeceniony w tym miesiącu Nasdaq Composite spadł o 0,04%.
Dziś rano, kontrakty na amerykańskie indeksy utrzymują się w okolicach wczorajszego zamknięcia.
W Azji mieszane nastroje
Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku dzisiejsza sesja przebiega w mieszanych nastrojach, w ślad za niemrawą sesją na Wall Street. Giełdy w kontynentalnych Chinach są zamknięte do siódmego października z powodu święta. Indeks giełdy w Tokio rośnie o 0,22%. Australijski S&P/ASX 200 tanieje o 0,79%. Południowokoreański KOSPI zyskuje 0,27%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (1,75%), Singapur (-0,04%), Sensex (-0,16%).
Podsumowanie sesji na GPW
Po środowej sesji na warszawskiej giełdzie była typową sesją na przeczekanie, wczorajszy handel zakończył się powrotem do pozbywania się akcji. Od początku października, widac zatrzymanie rajdu byków. Podobnie jest na pozostałych giełdach Starego Kontynentu, gdzie popyt wyraźnie ostygł.
Tak jak można było się spodziewać, w tym pracowitym dla traderów miesiącu, będziemy musieli zmierzyć się z ponadprzeciętna zmiennością. Tak jest i na parkiecie przy Książęcej. WIG20, któ ry jeszcze dwa tygodnie temu z sesji na sesję walczył o utrzymanie się powyżej poziomu 2300 pkt., teraz przetestował go od góry, schodząc na zamknięciu do poziomu 2280 pkt. Czy to koniec wzrostów, a może tylko chwilowa zadyszka byków?
Po spadkowym otwarciu, WIG20 od razu skierował się na południe i po godzinie nurkowania dotarł w okolice wspomnianego wyżej poziomu. Od tego czasu, do końca notowań, nic ciekawego się nie działo. Indeks poruszał się dość płasko w piętnasto punktowej zmienności, by ostatecznie finiszować w bezpośredniej bliskości minimum dziennego zakresu wahań. Sytuacja techniczna WIG20 nie zmieniła się. Benchmark porusza się w szerokim ruchu bocznym pomiędzy 2250 a 2450 pkt. Dobra wiadomość dla byków jest taka, że linia trendu wzrostowego wciąż się broni i jeśli z globalnych parkietów nie napłyną negatywne wieści lub hurtowa realizacja zysków z długich pozycji, wciąż jest szansa na wyższe poziomy.
Z grona blue chipów, tylko dwie spółki odnotowało wzrost. Liderami wzrostów było JSW, którego akcje zyskały 8,36%. Po przeciwnej stronie rynku znalazł się Alior, który odnotowały przecenę o 3,04%. Ponad 2% straciły KGHM, mBank i Santander.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,04 mld zł. WIG stracił 1,34%. Indeks blue chipów stracił 1,60%. WIG20fut spadł o 1,62%, osiągając na zamknięciu wartość 2308 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 stracił 0,73%. sWIG80 zakończył dzień spadkiem o 0,67%.
PLN traci, ale pozostaje w trendzie bocznym do walut rezerwowych
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,13.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,30.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 3,90.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,59.
PLNJPY – para handlowana jest po 37,45.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.