Dziś spotkają się przedstawiciele państw z OPEC+, aby zdecydować o dalszych krokach kartelu. Najważniejszym punktem spotkania będzie decyzja dotycząca polityki produkcyjnej. Inwestorzy oczekują, że po raz trzeci z rzędu zostanie podjęta decyzja o utrzymaniu produkcji na niezmienionym poziomie. Grupa producentów jest podobno bliska porozumienia w sprawie odroczenia planu zwiększenia produkcji o kolejne trzy miesiące, aby zapobiec nadwyżce podaży w nadchodzącym roku.
Zarówno EIA, jak i OPEC prognozują spadek popytu na ropę w 2025 r. mając na uwadze niski popyt ze strony Chin, największego konsumenta ropy na świecie. Arabia Saudyjska, największy producent ropy, prawdopodobnie w dalszym ciągu będzie zmuszona do obniżania cen hurtowych dla odbiorców z Azji, aby utrzymać udział w rynku. Nawet niewielki wzrost ceny obserwowany we wtorek, spowodowany obawami o dostępność surowca po tym, jak USA nałożyły sankcje na 35 podmiotów i tankowców, które miały duży udział w transporcie irańskiej ropy naftowej, miała krótkotrwały charakter. Opublikowane wczoraj dane EIA pokazały, że zapasy ropy naftowej w USA spadły o ponad 5 milionów baryłek, co oznacza największy tygodniowy spadek od sierpnia. Jednak ogólnokrajowa produkcja ropy naftowej osiągnęła rekordowy poziom, co oznacza wysoką produkcję z krajów spoza OPEC+. Napięcia na Bliskim Wschodzie już nie robią większego wrażenia na inwestorach. Od połowy października, cena baryłki WTI utrzymuje się w trendzie bocznym pomiędzy 67 a 73 USD, a baryłka ropy Brent pomiędzy 71 a 77 USD.
Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 05.12.2024.
Podsumowanie sesji w Europie i USA
Zainicjowany w poniedziałek rajd Świętego Mikołaja trwa w najlepsze. Wczorajsza sesja na głównych giełdach Starego Kontynentu ponownie należała do byków. Poza FTSE100 (-0,28%), wszystkie wiodące benchmarki zakończyły dzień na plusie zyskując od 0,37% (Stoxx 600) do 1,08% (Dax).
Inwestorzy z Wall Street wciąż pozostają pełni optymizmu. Wszystkie indeksy ponownie ustanowiły rekordy wszech czasów. Dow Jones wzrósł o 0,69%, S&P 500 zyskał 0,61%. Nasdaq Composite zaliczył wzrost o 1,30%a
W Azji mieszane nastroje
Na giełdach w rejonie Azji i Pacyfiku panują dziś mieszane nastroje po zawirowaniach politycznych w Korei Południowej. Indeks giełdy w Tokio zyskuje 0,44%. Australijski S&P/ASX 200 drożeje o 0,15%. Południowokoreański KOSPI spada o 0,80%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (-1,16%), Szanghaj (-0,02%), Singapur (0,63%), Sensex (-0,42%). Indeks Asia Dow w dół o 0,24%.
Podsumowanie sesji na GPW
Wczorajsza sesję na parkiecie przy Książęcej, po dniu odpoczynku, była kontynuacją rajdu rozpoczętego w poniedziałek. Już dwa tygodnie temu na tygodniowym wykresie WIG20 pojawił się długi dolny cień świadczący o przebudzeniu się popytu. Jeszcze w ubiegłym tygodniu trwała walka wokół ważnego poziomu 2200 pkt. Poprawa sentymentu na światowych giełdach powinna wspierać obóz kupujących.
Po wysokim otwarciu, WIG20 rósł w siłę osiągając w południe dzienne maksimum na 2286 pkt. Teraz wystarczyło bronić zdobyczy i tak się stało. Do końca notowań indeks utrzymywał się w okolicach maksimum dziennego zakresu wahań i na tym poziomie zakończył dzień.
Z technicznego punktu widzenia, indeks wszedł w fazę korekty. Patrząc na możliwy pierwszy zasięg, celem dla byków będą okolice 2380 pkt. Poziom ten wynika z równości korekt oraz znajdującego się tam oporu. Tradycyjny rajd świętego Mikołaj powinien sprzyjać popytowi.
Z grona blue chipów, 12 spółek zakończyło dzień na plusie. Liderami wzrostów były Allegro i Santander, które zyskały odpowiednio 4,40% i 2,32%. Po przeciwnej stronie rynku znalazły się PGE i Alior przecenione o 3,94% i 1,08%.
Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,45 mld zł. WIG zyskał 0,95%. Indeks blue chipów zyskał 1,23%. WIG20fut wzrósł o 1,29% osiągając na zamknięciu wartość 2274 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 wzrósł o 0,49%. sWIG80 zakończył dzień wzrostem o 0,04%.
PLN odrabia straty
GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,17.
EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,28.
USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 4,06.
CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,60.
PLNJPY – para handlowana jest po 36,85.
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.