Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 73% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Tydzień w wyczekiwaniu na dane z amerykańskiego rynku pracy.

grupa osób pracujących przy stole

Uwaga inwestorów skupi się w tym tygodniu na danych z rynku pracy w USA. Inwestorzy pamiętają zaskoczenie, kiedy w ubiegłym miesiącu zmiana zatrudnienia o 353 tys. przebiła oczekiwania rynkowe na poziomie 180 tys. Takie dane dały podstawy decydentom Fed do stwierdzenia, że gospodarka jest zbyt silna, aby nie skupiać się dalej na inflacji, co w efekcie oddaliło termin pierwszego cięcia stóp procentowych. Oczekiwania analityków wskazują na spadek dynamiki wynagrodzeń zarówno w ujęciu miesięcznym jak i rocznym. Dane te zostaną opublikowane w piątek, a już w środę raport ADP poda dane o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnych przedsiębiorstw. Również w środę poznamy najnowsze dane Departamentu Pracy o ilości wakatów. Od początku 2023 r. JOLTS-y spadają. Oczekuje się, że ilość wolnych miejsc pracy spadnie z 9,02 mln do 8,89 mln.

Również w środę Bank Kanady i NBP ogłoszą decyzję o wysokości stóp procentowych. W czwartek taką decyzję podejmie EBC.   

Rzut oka na rynek amerykańskich obligacji. Niektórzy eksperci twierdzą, że nadszedł czas, aby dodać do portfela instrumenty o stałym dochodzie. Na początku tygodnia Departament Skarbu USA sprzedał pięcioletnie obligacje o wartości 64 miliardów dolarów, co było największą w historii aukcją obligacji o tym terminie zapadalności. Spotkała się z dużym popytem, podobnie jak aukcja dwuletnich papierów o wartości 63 miliardów dolarów, która odbyła się tego samego dnia. Ponieważ ceny obligacji zmieniają się odwrotnie do rentowności, słaby popyt na te obligacje oznaczałby, że rentowność obligacji skarbowych wzrośnie w całym zakresie.

Rentowność 10-letnich obligacji wzrosła w poniedziałek do 4,3%, blisko najwyższych poziomów z 2024 r. a już na piątkowym zamknięciu ich rentowność spadła do poziomu 4,185%. To może być sygnał, że ostatni wzrost rentowności papierów dłużnych rządu USA pod wpływem zapowiedzi oddalenia w czasie przez Fed cięcia stóp procentowych został już skonsumowany. Scenariusz dużych graczy zakłada, że rentowność 10-letnich obligacji spadnie do 3,5% do końca roku, co oznaczałoby 10% stopy zwrotu dla obecnych posiadaczy 10-letnich obligacji skarbowych. Jednocześnie inwestorzy pozostają wyczuleni na wszelkie oznaki wskazujące, że mogą wystąpić niepewności na rynkach, a wszelkie wydarzenia grożące takimi zawirowaniami mają tendencję – jak prawie zawsze – do zwiększania popytu na bezpieczne obligacje skarbowe i doprowadzić do ponownego spadku rentowności.

Źródło: opracowanie własne, stan na dzień 04.03.2024.

Byki na globalnych giełdach mają się dobrze. 

Pierwsza sesja miesiąca na głównych parkietach Europy zakończyła w dobrych nastrojach. Niemniej na wiodących giełdach Starego kontynentu pomimo zielonego wyniku na koniec handlu przebiegała dość płasko bez zmienności, a końcowy wynik był efektem wysokiego otwarcia. Najsłabiej radził sobie CAC 40 (0,09%), który przez cały dzień oscylował wokół zera. Pozostałe wiodące indeksy zyskały od 0,32% (Dax) do 1,08% (FTSE MIB).

Po spokojnym początku handlu na Wall Street od razu do głosu doszły byki. Dow Jones Industrial Average zyskał 90 pkt., czyli 0,23%. Indeks S&P500 wzrósł o 0,80%. Nasdaq Composite zyskał 1,14%. 

S&P 500 osiąga wzrosty ostatnio obserwowane w 1971 r., w nadziei, że sztuczna inteligencja zasili następny etap rajdu. Giełdy w USA rozpoczęły marzec od nowych rekordów, a S&P 500 zaliczył kolejny tydzień wzrostów, a był to 16 z 18 tygodni wzrostowych. 

Rynki w Azji rosną na początku marca.

Giełdy w rejonie Azji i Pacyfiku w zdecydowanej większości ponownie zyskują w ślad za wzrostami na Wall Street. Dobrą passę kontynuuje Nikkei przebijając barierę 40000 pkt.. Również dobrze radzą sobie giełdy z Chin, które wspierane są działaniami symulacyjnymi. Indeks giełdy w Tokio zyskuje 0,47%. Australijski S&P/ASX 200 tanieje o 0,13%. Południowokoreański KOSPI rośnie o 1,25%. Na pozostałych parkietach: Hong Kong (-0,21%), Szanghaj (0,14%), Singapur (-0,37%), Sensex (0,1%). Indeks Asia Dow rośnie o 0,44%.

Podsumowanie sesji na GPW. 

Piątkowy handel przy Książęcej był próbą zatrzymania na WIG20 trzydniowej korekty. I choć indeks ostatecznie zyskał, to z przebiegu notowań była to sesja spadkowa, podobnie jak cały tydzień. Po wysokim otwarciu z blisko jednoprocentowym zyskiem benchmark schodził na coraz to niższe poziomy, by na godzinę przed zamknięciem notowań znaleźć się na czerwonym terytorium ze stratą 0,5%. W ostatniej godzinie handlu byki wyciągnęły WIG20 nad kreskę. Na początku tygodnia indeks przywitał się z poziomem 2500 pkt. i przyszedł czas na realizację zysków. Pytanie brzmi czy to koniec korekty czy tylko przerwa w jej pogłębieniu. Motorem napędowym były banki i to one odpowiadają za wczorajszy zielony wynik. 

Z punktu widzenia technicznego, WIG20 obronił wczoraj poziom 2400 pkt., który powinien teraz stać się wsparciem, jeśli strona popytowa ma wystarczająco dużo motywacji do kupna akcji. Z drugiej strony, wcześniejszy wzrost został zatrzymany na poziomie 2500 pkt., czyli szczytu poprzedniej hossy zakończonej w październiku 2021 r. Najbliższe sesje pokażą, która ze stron rynku osiągnie przewagę.

Obrót na szerokim rynku wyniósł 1,14 mld zł. WIG zyskał 0,28%. Indeks blue chipów dodał do dorobku 0,27%. WIG20fut wzrósł o 0,41%, osiągając na zamknięciu wartość 2430 pkt. W obraz rynku wpisały się średnie i małe spółki. mWIG40 wzrósł o 0,19%. sWIG80 zakończył dzień z zyskiem 0,39%

Złoty stabilny do walut rezerwowych. 

GBPPLN – para aktualnie handlowana jest po 5,04.

EURPLN – dziś euro wycenione jest na 4,32.

USDPLN – dolar jest dziś handlowany po 3,98. 

CHFPLN – aktualnie za franka trzeba zapłacić 4,51. 

PLNJPY – para handlowana jest po 37,70.


CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.

Hello, we noticed that you’re in the UK.

The content on this page is not intended for UK customers. Please visit our UK website.

Go to UK site

Dołącz do ponad 1 miliona aktywnych traderów 1 i inwestuj w ponad 12 000 CFD

  • Innowacyjne narzędzia transakcyjne, kompleksowe wskaźniki analizy technicznej i intuicyjna obsługa
  • Regulowany broker, na rynku od 1989 roku

Szybka, w 100% zautomatyzowana realizacja zleceń, z płynnością na najwyższym poziomie.

  • Konkurencyjne spready na ponad 200 parach walutowych, indeksach i towarach.
  • Na rynku od 1989, w Polsce od 2015
cmc-mobile-trading-app