Cofnięcie na WIG20 po raz kolejny ma miejsce z poziomu oporu dekady rozciągniętego w rejonie 2650-2700 pkt. Od szczytu z 19 lutego kontrakty na indeks cofają się o 6,5%, co ponownie może wpływać na wyobraźnię inwestorów, czy aby nie doszło do tzw. "fałszywego wybicia" szczytu z początku 2018 r.
Przeważnie silny rynek charakteryzuje się tym, że wybijając poprzedni istotny poziom cenowy, kontynuuje trend, a nie od razu zawraca. Zatem wątpliwości zdają się być obecnie słuszne.
Nieznacznie rosną także rentowności polskich obligacji do poziomu 5,81% i nie podążają one za rentownościami obligacji w USA, które spadły do poziomu 4,16% po serii fatalnych danych gospodarczych, które są reakcją na politykę celną Trumpa i ogromną niepewność gospodarczą jednakowo wśród amerykańskich konsumentów oraz amerykańskich firm.
Z punktu widzenia rynku walutowego i kursu złotego, ten zachowuje największy spokój i daje nadzieję, że przecena polskich akcji wynika na razie tylko z realizacji zysków przez inwestorów krajowych, a nie zagranicznych. Tu niestety dopiero po fakcie dowiemy się, kto sprzedawał, ponieważ po sprzedaży akcji przewalutowanie np. na USD czy EUR następuje później.
Stąd jeśli obecnie cofa się indeks giełdowy, ale nie cofa się kurs walutowy, można poczekać na to, co zrobi PLN. Jeśli w przeciągu kilku dni/tygodni zaobserwujemy osłabienie złotego, to będzie mogło oznaczać wycofanie się spekulacyjnego kapitału zagranicznego, który szturmem wlał się na polski czy rosyjski rynek akcji oraz walut od grudnia 2024 r., gdy rozpoczęto lobbowanie w USA za zniesieniem części sankcji na Rosję.
Wydaje się, że istotnym poziomem do obserwacji w kursie EUR/PLN mogą być okolice 4,20-4,21 i ich przekroczenie może być pewnego rodzaju wskazówką do większego odwrotu od polskich aktywów.
___
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.