Halloween to początek najkorzystniejszej sezonowo fazy dla rynków akcji – co działo się w przeszłości i czy sprawdzi się w 2024 roku?
Efekt Halloween mówi, że najlepszy czas na zakup akcji to początek listopada i że należy je trzymać do końca kwietnia/początku maja, gdzie najlepiej jest bezpiecznie ulokować swoje pieniądze. Jest to dopełnienie słynnego powiedzenia "sell in May and go away", które było kiepskie, czyli w pewnym momencie można znaleźć się na rynku ponownie. Wydaje się, że ten czas jest teraz, a wyrażenie może brzmieć "sprzedaj w maju i wróć w Halloween" lub "sprzedaj w maju i kup w Halloween".
Sezonowość, która była badana przy wielu okazjach i na różnych rynkach akcji, daje przytłaczające wyniki. Historycznie rzecz biorąc, jeśli kupujesz w Święto Zmarłych i sprzedajesz w maju, otrzymujesz taki sam zwrot, jak gdybyś pozostał na giełdzie przez cały rok, ale z połową ryzyka.
Statystyki w ciągu 37 lat istnienia Nasdaq 100 zdają się pokazywać, że gdybyśmy kupili indeks 1 listopada i sprzedali go siedem miesięcy później, 31 maja, uzyskalibyśmy średnią stopę zwrotu w wysokości 11,5%, a strategia odniosłaby sukces w 83,8% przypadków.
Są to dość pozytywne liczby, które pasują do Nasdaq 100. Obecnie indeks utknął przy 200-sesyjnej prostej średniej kroczącej po korekcie o nieco ponad 10 punktów procentowych i całkowitym oczyszczeniu wykupienia nagromadzonego na rocznych maksimach z lipca.
Nie wszystko jest jednak pozytywne. Sezonowość również miała swoje obawy, podobnie jak Halloween. W okresie 2021/2022 powyższa strategia straciłaby 20,51%. W latach 2001/2002 straciłaby 15,15%. Jednak wielka panika miała miejsce w latach 2000/2001, kiedy Nasdaq 100 stracił 44,19% w statystycznie najlepszych miesiącach roku.
Czy możemy być tak przerażeni jak wtedy? Kto wie, czas pokaże. Prawdą jest jednak, że powinniśmy być ostrożni, ponieważ ryzyk jest jeszcze bardzo dużo.
Z jednej strony mamy do czynienia z gwałtownym wzrostem niepewności geopolitycznej. Sześć z 10 ryzyk w indeksie ryzyka geopolitycznego BlackRock rośnie: cyberataki, ataki terrorystyczne, strategiczne i technologiczne zmagania między Chinami a USA, konflikt między Rosją a NATO oraz konflikt na Bliskim Wschodzie.
Z drugiej strony rynek akcji staje się coraz bardziej wrażliwy na negatywne wiadomości, a względne wyceny są drogie. Zmienność w Europie i Stanach zaczyna zakotwiczać się powyżej 20 punktów. Jednocześnie, choć wyceny indeksów nie wydają się wygórowane w porównaniu z ich średnią z ostatnich kilku lat, to w porównaniu z obligacjami są nadmierne. Premia za ryzyko cen akcji (rentowność indeksu S&P 500 minus rentowność obligacji amerykańskich) wynosi około 0% i jest na najniższym poziomie od 20 lat.
___
CMC Markets świadczy usługi na zasadzie wyłącznie realizacji zleceń (execution only). Prezentowany materiał (niezależnie od tego, czy zawiera jakiekolwiek opinie) ma charakter informacyjny i nie uwzględnia osobistych okoliczności ani celów. Żadna informacja w tym materiale nie jest, ani nie powinna być uważana, za poradę finansową, inwestycyjną lub inną poradę, na której należy polegać przy podejmowaniu decyzji. Żadna z opinii wyrażonych w materiale nie stanowi rekomendacji CMC Markets lub autora materiału, że jakakolwiek inwestycja, instrument, strategia transakcyjna lub inwestycyjna, jest odpowiednia dla konkretnej osoby. Materiał nie został przygotowany zgodnie z wymogami prawnymi zapewniającymi niezależność badań inwestycyjnych. CMC Markets nie podlega żadnym zakazom w zakresie rozpowszechniania tego materiału, jednak nie wykorzystuje zawartych w nim informacji przed jego publikacją.